Po ostatnim raporcie finansowym Microsoftu akcje zaczęły lecieć w dół. Przychody co prawda przewyższyły oczekiwania Wall Street i wyniosły 56,2 mld dolarów, ale firma zgłosiła spowolnienie wzrostu części swojej działalności, pomimo różnych inwestycji firmy w sztuczną inteligencję, w tym partnerstwa z OpenAI i Meta. Segment usług w chmurze Azure wzrósł tylko o 26 proc. w czwartym kwartale roku, w porównaniu z 27 proc. w poprzednim kwartale. W efekcie od publikacji raportu akcje spadły o ok. 4 proc.
Wyścig zbrojeń AI
Firmy technologiczne odnotowały gwałtowny wzrost wycen, ponieważ szybkie inwestycje w technologię opartą na sztucznej inteligencji – takie jak odnowiony chatbot wyszukiwarki Bing firmy Microsoft – przyniosły skutek. Wielu postrzega ten kwartał jako test na to, czy firmy technologiczne są w stanie dotrzymać tych obietnic.
„Organizacje pytają nie tylko, jak – ale także jak szybko – mogą zastosować tę nową generację sztucznej inteligencji, aby sprostać największym możliwościom i wyzwaniom, przed którymi stoją – bezpiecznie i odpowiedzialnie” — powiedział Satya Nadella, prezes i dyrektor generalny firmy Microsoft, cytowany w ostatnim komunikacie finansowym.
Inwestycje w sztuczną inteligencję
Ostatnio firma nawiązała współpracę z Meta, aby udostępnić model Llama 2 w sieci społecznościowej o otwartym kodzie źródłowym, który byłby bezpłatny do użytku komercyjnego lub programistycznego. Firma rozszerzyła również współpracę z OpenAI na początku tego roku, a twórca ChatGPT zapewnia możliwości AI dla Microsoft Azure i różne narzędzia AI. Niektórzy eksperci twierdzą, że te partnerstwa pozycjonują firmę, aby wyprzedzić swojego konkurenta, Google, który również zgłosił kwartalne zarobki we wtorek.
W międzyczasie Google odnotował wzrost akcji po opublikowaniu raportu o zarobkach. Firma przekroczyła oczekiwania Wall Street i odnotowała wzrost przychodów, który częściowo przypisano zwiększonemu popytowi na jej usługi w chmurze, który ma nadal rosnąć wraz z wdrażaniem i wdrażaniem narzędzi AI.
Czytaj też:
Microsoft wygrywa w USA. Może przejąć Activision BlizzardCzytaj też:
Microsoft znów zwalnia. Blisko 300 osób w jednym stanie