Koncern Microsoft ogłosił kolejne redukcje miejsc pracy. Tym razem dotyczą one pracowników związanych ze sprzedażą i zajmujących się obsługą klientów.
Kolejne zwolnienia w Microsoft
Jak zauważa Bankier.pl, zwolnienia te są niezależne od masowej redukacji etatów przeprowadzonej na początku roku. Przypomnijmy, że w styczniu gigant technologiczny ogłosił, że pracę straci 5 proc. siły robocznej, czyli ok. 10 tys. pracowników, związanych m.in. z grami wideo i marką Xbox. Wcześniejsza fala zwolnień dotyczyła stanowisk w dziale konsultingu oraz rozwiązań dla klientów i partnerów. Zwolniono wówczas ok. 1 proc. zatrudnionych.
Szef firmy Satya Nadella tłumaczył w styczniu, że zdecydował się na zwolenienia w związku ze stale pogłębiającym się kryzysem ekonomicznym, szalejącą inflacją i efektami pandemii, która dotknęła także wielkie korporacje.
Tym razem przedstawiciele Microsoft nie ujawniają, ilu pracowników będzie musiało odejść. Wiadomo, że w samym stanie Waszyngton zwolnionych zostanie 276 osób.
– Dostosowania organizacyjne i kadrowe są niezbędną i stałą częścią zarządzania naszą firmą. Będziemy nadal priorytetowo traktować i inwestować w strategiczne obszary wzrostu dla naszej przyszłości oraz we wsparcie naszych klientów i partnerów – podkreśla rzecznik prasowy Microsoft.
Gorzej niż rok temu
Bankier.pl zwraca uwagę, że obecny rok przewyższył już 2022, jeśli chodzi o zwolnienia w firmach technologicznych. Z przytoczonych przez serwis danych wynika, że od początku 2023 roku pracę straciło ponad 212 tys. pracowników w blisko 830 firmach na całym świecie. W ubiegłym roku z pracą pożegnało się natomiast ok. 155 tys. pracowników z nieco ponad tysiąca przedsiębiorstw.
Czytaj też:
Roszad na rynku pracy nie będzie. Najchętniej zatrudni budowlanka, ale i usługi zwiększą zatrudnienieCzytaj też:
Stres niszczy pracowników. Coraz więcej osób ucieka na L4