Masowa likwidacja w opiece zdrowotnej. Wszystko w rękach prezydenta

Masowa likwidacja w opiece zdrowotnej. Wszystko w rękach prezydenta

Dodano: 
Pielęgniarki w Polsce
Pielęgniarki w Polsce Źródło: Shutterstock / Tomasz Stefaniak
Nadchodzą zmiany w zasadach działania gabinetów pielęgniarek i położnych. Czy od 1 stycznia 2025 roku grozi im masowa likwidacja? Decyzja w rękach prezydenta.

Od 1 stycznia 2025 roku niezależne praktyki pielęgniarek i położnych mogą przestać istnieć z powodu obowiązujących przepisów. Wprowadzone w 2017 roku regulacje zakładają, że praktyki te muszą zostać zintegrowane z zespołami POZ (Podstawowej Opieki Zdrowotnej). Około 1600 takich gabinetów, obsługujących łącznie 8 milionów pacjentów, może stracić finansowanie i możliwość dalszego funkcjonowania. Nowelizacja ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego oraz niektórych innych ustaw, przyjęta pod koniec listopada, ma zapobiec tej sytuacji. Jednak dokument wciąż czeka na podpis prezydenta.

Co zmieni nowelizacja ustawy?

Najważniejszą zmianą wprowadzoną przez nowelizację jest zachowanie ważności deklaracji pacjenta, niezależnie od tego, czy pielęgniarka lub położna przystąpi do zespołu POZ. Dzięki temu pacjenci będą mogli kontynuować współpracę z wybraną pielęgniarką lub położną, nawet jeśli ta nie zdecyduje się na integrację z POZ.

Przepisy uchylają art. 33 ust. 2 i art. 34 ust. 2 ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej. To pozwoli niezależnym praktykom przyjmować nowych pacjentów także po 31 grudnia 2024 roku, bez konieczności tworzenia zespołów POZ.

Nowe kompetencje i zmiany dla lekarzy POZ

Nowelizacja przewiduje również inne zmiany mające na celu usprawnienie działania systemu opieki zdrowotnej. Jednym z istotnych punktów jest wydłużenie czasu na ukończenie kursów z medycyny rodzinnej dla lekarzy POZ. Obecne przepisy wymagają, aby lekarze specjalizujący się w pediatrii, chorobach wewnętrznych czy medycynie ogólnej ukończyli taki kurs do końca 2024 roku. Nowe regulacje przesuwają ten termin na 31 grudnia 2026 roku.

Kolejną istotną zmianą jest rozszerzenie możliwości pokrycia kosztów kursów – nie tylko przez lekarzy czy pracodawców, ale także przez jednostki organizujące kursy, z możliwością wykorzystania środków unijnych.

Nowelizacja poszerza również kompetencje pielęgniarek i położnych. Wprowadzony przepis umożliwi im wykonywanie badań kwalifikacyjnych do szczepień ochronnych u dzieci powyżej 9. roku życia. Do tej pory zadanie to należało wyłącznie do lekarzy. Nowe regulacje mają przyspieszyć proces szczepień oraz odciążyć lekarzy POZ.

Zagrożenie dla 8 milionów pacjentów?

Samorząd pielęgniarek i położnych od miesięcy ostrzega, że likwidacja niezależnych praktyk spowoduje problemy z dostępem do opieki pielęgniarskiej w domach pacjentów. Utrzymanie ich funkcjonowania jest kluczowe, zwłaszcza dla osób wymagających regularnej opieki medycznej w miejscu zamieszkania.

Resort zdrowia zapewnia, że wprowadzane zmiany mają na celu zachowanie ciągłości świadczeń i rozwój modelu koordynowanej opieki zdrowotnej. Jednak ostateczna decyzja należy teraz do prezydenta, którego podpis przesądzi o dalszym losie uchwalonych przepisów.

Czytaj też:
Wiceminister zdrowia: Jest ich coraz mniej. To przerażające
Czytaj też:
W 70 proc. szpitali brakuje pielęgniarek. Co robi MZ, aby temu przeciwdziałać?