"Długi wobec (pośrednika w rosyjsko-ukraińskim handlu gazem, spółki) RosUkrEnergo (RUE) uiszczane są w przewidzianym porządku, o czym świadczy przekazana (w czwartek) kolejna ich transza w wysokości 800 mln dolarów" - oświadczył rzecznik Naftohazu Wałentyn Zemlanski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Zemlanski powołał się na czwartkową wypowiedź prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, który oświadczył, że prócz przekazanych tego dnia spółce RUE 800 mln dolarów, w najbliższym czasie Ukraina wpłaci na jej konto kolejne 200 mln dolarów.
Jak powiedział rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprijanow, "dzisiaj po otrzymaniu od ukraińskich kolegów informacji, że do końca roku nie będzie więcej płatności za gaz, podjęto decyzję o skierowaniu w imieniu prezesa (Gazpromu Aleksieja Millera) listu do naszych partnerów-klientów, w którym zostanie szczegółowo opisana sytuacja i przedstawiona ocena zagrożeń".
Wcześniej Kuprijanow powiedział, że koncern przestanie dostarczać gaz na Ukrainę od 1 stycznia, jeśli ta nie spłaci zadłużenia wynoszącego 2 mld dolarów. "Gazprom nieco przesadził mówiąc o (....) możliwości odcięcia dostaw gazu dla Ukrainy z dniem 1 stycznia 2009 roku" - ocenił Zemlanski.
ND, PAP