Nowe prawo ma kosztować budżet 17,6 miliarda dolarów. Część tej kwoty ma pójść także na inwestycje w budowę autostrad i kolei. Projekty rozwoju infrastruktury mają również pobudzić wzrost zatrudnienia. Demokraci, z których inicjatywy doszło do uchwalenia ustawy, wychwalają ją jako kolejny krok do realizacji programu zmniejszenia bezrobocia. Jednak zdaniem ekspertów, najnowsza ustawa nie będzie miała większego wpływu na wzrost zatrudnienia.
Według optymistycznych nawet przewidywań, ulgi podatkowe dla firm spowodują stworzenie najwyżej 250 000 nowych miejsc pracy. Tymczasem od początku recesji w grudniu 2007 r. gospodarka USA straciła ich aż 8,4 miliona. Najnowszy pakiet stymulacyjny jest poza tym skromny w porównaniu z zeszłorocznym, wartości aż 862 miliardów dolarów.
PAP, arb