Podczas spotkania z przywódcą Kuby Raulem Castro brazylijski minister spraw zagranicznych oświadczył, że jego kraj zaoferował Kubie pomoc w rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, co mogłoby przyspieszyć rozwój ekonomiczny komunistycznego kraju.
Brazylijski minister Celso Amorim stwierdził, że kubański plan zwolnienia w ciągu najbliższych sześciu miesiącach aż pół miliona pracowników sektora publicznego jest „bardzo odważny". Dodał, że Kuba mogłaby się wiele nauczyć w oparciu o brazylijskie doświadczenia w budowaniu ekonomii. - Nie opłaca się eliminować 500 tysięcy pracowników z sektora publicznego. Wierzę w ewolucję Kuby. My jesteśmy gotowi współpracować - zapewnił Amorim.
BBC News, kk
Analitycy twierdzą, że z brazylijską pomocą pół miliona osób przeznaczonych do zwolnienia zachowa pracę - urzędnicy będą bowiem w stanie otworzyć własne przedsiębiorstwa lub znajdą zatrudnienie w rozwijającym się sektorze prywatnym.
BBC News, kk