Dobre perspektywy makroekonomiczne budzą optymizm wśród inwestorów na światowych giełdach. Zdaniem analityków Domu Maklerskiego mBanku WIG może jednak nie podążać w górę śladem innych indeksów. Lokalnym czynnikiem ryzyka pozostaje bowiem kwestia reformy OFE i możliwa podaż akcji z ich strony w pierwszym półroczu 2014 roku.
- Jedną z najważniejszych nowości jakie rząd wprowadził do projektu ustawy jest możliwość zmiany funduszu podczas składania deklaracji o pozostaniu w OFE lub przeniesieniu do ZUS mówi Michał Marczak, szef analityków Domu Maklerskiego mBanku. Może to oznaczać duży przepływ członków pomiędzy funduszami w drugiej połowie 2014 roku. Biorąc taki scenariusz pod uwagę OFE będą starały się odłożyć wystarczającą ilość wolnych środków żeby rozliczyć ewentualne rotacje. Dlatego na początku roku możemy się spodziewać dużej podaży akcji dodaje Michał Marczak.
Nieuzasadnione okazały się za to obawy dotyczące zmiany ministra finansów. Rynki finansowe przyjęły wiadomość o nominacji Mateusza Szczurka bez większych emocji. Zdaniem ekspertów Domu Maklerskiego mBanku nowy minister będzie próbował przede wszystkim pobudzić gospodarkę z wykorzystaniem środków unijnych. Może się przekładać na wyniki spółek z obszaru budownictwa, spółek przemysłowych nastawionych na wytwarzanie dóbr inwestycyjnych oraz banków.
Sytuacja na światowych rynkach wciąż w bardzo dużym stopniu zależy od oczekiwań inwestorów dotyczących polityki monetarnej FED. Niedawno publikowane dobre dane z amerykańskiej gospodarki szybko przełożyły się na wzrost obaw o redukcję zakupu aktywów, a to spowodowało korektę na giełdach. Zdaniem analityków Domu Maklerskiego mBanku inwestorzy zareagowali zdecydowanie zbyt nerwowo. Brak wyraźnej poprawy na rynku pracy oraz czekająca Stany Zjednoczone debata na temat limitów zadłużenia i budżetu raczej nie wskazują na szybkie decyzje FED.
Analizując poszczególne sektory gospodarki inwestorzy powinni zwrócić uwagę na sektor IT, który po listopadowej zadyszce ma szansę na wzrost. Eksperci Domu Maklerskiego mBanku szczególny potencjał widzą w spółkach ABC Data oraz AB. Negatywnie zaskoczyła branża finansowa. Wzrost indeksu WIG Banki wyniósł w listopadzie jedynie 1,5 proc., co w porównaniu do październikowych 8,3 proc. nie jest imponującym wynikiem. Na tle sektora najlepiej zaprezentowały się BZ WBK (+8,3 proc.) oraz ING (+8,0 proc). Na rynku paliwowym wciąż atrakcyjne są akcje MOL-a i Orlenu. W kontekście ryzyka liberalizacji rynku gazu negatywnie postrzegany jest PGNiG. Dobre wyniki za trzeci kwartał oraz oferta publiczna Energi były katalizatorem do poprawy sentymentu wokół sektora energetycznego. Zdaniem analityków potencjał wzrostowy wciąż posiadają Enea oraz Tauron. Słaby złoty i wysokie wolumeny sprzyjały w trzecim kwartale rezultatom branży przemysłowej. Eksperci Domu Maklerskiego mBanku oczekują kontynuacji tego trendu. Dobrze oceniane są również perspektywy dla firm deweloperskich. Poprawa struktury zadłużenia powinna wpłynąć na znaczny wzrost kursów w spółkach o wyższym profilu ryzyka (np. Rank Progress, Polnord). W sektorze budownictwa po przecenie najatrakcyjniej prezentują się kursy Elektrobudowy, Herkulesa i Elektrotimu. W innych branżach na szczególną uwagę inwestorów zasługują akcje Cinema City oraz Work Service, który konsekwentnie realizuję strategię akwizycyjną.
W raporcie miesięcznym Dom Maklerski mBanku zmienia rekomendacje dla spółek Enea (Akumuluj) oraz LW Bogdanka (Trzymaj).