Serial „Bridgertonowie” cieszył się królewskim powitaniem w serwisie Netflix. Widzów zaintrygowała nie tylko sama historia, którą opowiada produkcja. Bacznych obserwatorów zainteresowały również szczegóły takie jak biżuteria, która pojawia się na ekranie.
Wątpliwości w tej kwestii postarał się rozwiać portal Daily Mail, ustalając szacunkową wartość kilku zestawów błyszczących dodatków. Dziennikarze wspomnianego źródła, powołując się na opinię brytyjskiego jubilera, przekazali, że naszyjnik, który Daphne Bridgerton otrzymała od księcia Friedricha, może być warty 6,1 mln dolarów.
O zawrót głowy może przyprawić szacunkowy koszt biżuterii, którą podczas jednej ze scen miała Lady Danbury (Adjoa Andoh). Postać miała diamentową tiarę z białego złota, a także diamentowy naszyjnik. Łączny koszt szacuje się na 13,9 mln dolarów. Natomiast za najdroższy element biżuterii, który pojawił się w serialu, Daily Mail uznaje kolczyki zaprezentowane przez Queen Charlotte (Golda Rosheuvel). Wartość zestawu oszacowano na 12,2 mln dolarów.
„Bridgertonowie” – o czym jest serial?
W serialu „Bridgertonowie” śledzimy losy Daphne Bridgerton (Phoebe Dynevor), najstarszej córki potężnej familii, która wkracza na pełną konkurentek scenę małżeńską Londynu w epoce regencji. Dziewczyna marzy o powtórzeniu losu rodziców i znalezieniu wybranka, którego naprawdę pokocha.
Gdy jej starszy brat odrzuca kolejnych kandydatów do jej ręki, w popularnej na salonach plotkarskiej gazecie tajemniczej Lady Whistledown pojawiają się liczne oszczerstwa pod adresem Bridgertonówny. Do akcji wkracza wtedy rozchwytywany i zbuntowany książę Hastings (Regé-Jean Page), zdeklarowany kawaler, którego matki debiutantek uważają za najlepszą możliwą partię.
Choć Daphne i książę uparcie twierdzą, że nie są zainteresowani związkiem, łączącej ich więzi trudno nie zauważyć — podobnie jak emocji, które aż w nich kipią podczas podchodów i utarczek toczonych na tle wyrażanych przez towarzystwo oczekiwań wobec ich przyszłości.
Czytaj też:
„Wolą się tylko żalić, marudzić, wzniecać afery i gównoburze”. Kurdej-Szatan odpowiada na krytykę
„Bridgertonowie” – nowy serial Netfliksa