Rosja ogłosiła we wtorek nałożenie sankcji na prezydenta USA Joe Bidena i najważniejszych członków jego administracji. Są one odpowiedzią na sankcje na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę. Sankcje zakładają m.in. zakaz wjazdu na teren Rosji.
Kto na "czarnej liście"?
Swoista „czarna lista” obejmuje w sumie 13 nazwisk. Poza gospodarzem Białego Domu znajdują się na niej m.in. sekretarz stanu Antony Blinken, szef CIA William Burns, sekretarz obrony Lloyd Austin i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Na liście znalazła się również Hilary Clinton, sekretarz stanu w czasach administracji Baracka Obamy, kandydatka na prezydenta USA z ramienia Partii Demokratycznej w wyborach w 2016 roku.
Rosyjski resort spraw zagranicznych zapowiedział, że nadal będzie utrzymywać oficjalne stosunki z Waszyngtonem i w razie potrzeby nawiąże kontakt na wysokim szczeblu z osobami objętymi sankcjami.
Informacje o nałożeniu przez Rosję sankcji na USA wywołało falę ironicznych komentarzy na Twitterze. – Biedny Biden. Nie poleci już na Bajkał – napisał były wicepremier Roman Giertych.
– Zamrożenie ich majątków w Rosji? Zakaz wyjazdu na Krym? – napisał dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.
twittertwitter
Przypomnijmy, że w miniony czwartek, dwa tygodnie po rozpoczęciu ataku Rosji na Ukrainę, Kreml ogłosił zakaz eksportu ponad 200 rodzajów towarów, dostarczonych wcześniej na terytorium Rosji z zagranicy. Zakaz dotyczy m.in. sprzętu telekomunikacyjnego, medycznego, samochodowego, rolniczego, elektrycznego i technicznego, jak również niektórych produktów drewnianych.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Wielka Brytania rozszerza listę sankcji o 370 osób powiązanych z Putinem