Mierzy 667 kilometrów, łączy Ukrainę z Niemcami i przebiega przez Rzeszów, Kraków, Katowice, Opole i Wrocław. Autostrada A4 jest nie tylko najdłuższą polską drogą tego typu, ale także staje się też dużo droższą. Od 4 lipca obowiązywać zaczną nowe stawki opłat na bramkach.
Autostrada A4 droższa od 4 lipca
Autostrada A4 jest inwestycją prywatną, którą zarządza grupa spółek. Na odcinku od Krakowa do Katowic, za drogę odpowiada spółka Stalexport Autostrada Małopolska notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. To właśnie tej firmy dotyczą zmiany, które dotkną kierowców już od 4 lipca.
Spółka poinformowała w komunikacie o planowanych podwyżkach cen przejazdów na odcinku Kraków – Katowice. „Nieunikniony, ze względu na sytuację gospodarczą, wzrost wysokości stawek opłat za przejazd koncesyjnym odcinkiem A4 jest powodem, dla którego szczególnie warto zainteresować się automatycznymi metodami płatności” – powiedział cytowany w komunikacie firmy Rafał Czechowski, rzecznik prasowy Stalexport Autostrada Małopolska.
Przejazd autostradą A4 droższy
Dlaczego rzecznik wspomniał o płatnościach automatycznych? Są one bowiem sposobem na uniknięcie wyższych cen przejazdu. W dotychczasowych cenach autostradą będą mogli przejechać także po 4 lipca kierowcy, którzy korzystają z aplikacji Autopay, SkyCash, mPay, IKO oraz z kartami Orlen Flota
Kierowcy, którzy będą nadal chcieli zapłacić za przejazd w standardowy sposób, muszą się jednak liczyć z podwyżkami. Wyłączeni są z nich tylko motocykliści. W kategorii 1. będzie to podwyżka z 12 do 13 zł. Kategoria 2 i 3 to opłata 24 zamiast 22 zł, a w kategorii 4 i 5 nastąpiła podwyżka z 35 do 40 zł.
Czytaj też:
Podwyżka opłat za autostradę A4. GDDKiA zabrała głos