Stalexport Autostrada Małopolska S.A., operator autostrady A4 poinformował o planowanych podwyżkach opłat za przejazd odcinkiem między Katowicami a Krakowem. W kwietniu Stalexport Autostrada Małopolska, spółka zależna Stalexport Autostrady, wystąpiła do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad z wnioskiem o wydanie zgody na zmianę od 4 lipca 2022 roku stawek opłat za przejazd autostradą. W kategorii 1 (innych niż motocykle) podwyżka miała wynieść 1 zł z kwoty 12 zł do kwoty 13 zł, a kategorii 2,3,4 i 5 – z kwoty 35 zł do kwoty 40 zł.
„Stalexport Autostrada Małopolska S.A., koncesjonariusz odcinka autostrady A4 na odcinku Katowice – Kraków, planuje podniesienie stawki opłat za przejazd pojazdów od 4 lipca br. W ocenie GDDKiA podwyżka jest niezasadna, a także nie bierze pod uwagę wojny za wschodnią granicą naszego kraju. Może też wpłynąć na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na trasach lokalnych” – czytamy w komunikacie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
GDDKiA nie może ustalać cen
Dyrekcja przypomniała, że nie może podejmować decyzji o cenach za przejazd, ale może wyrażać swoje zdanie i zaniepokojenie pomysłami operatorów komercyjnych.
„Przede wszystkim zwróciliśmy uwagę na znaczną skalę podwyżki oraz na fakt, że prognozy ruchu na podstawie których podjęto decyzję o podwyższeniu opłat, nie uwzględniały trwającej od 24 lutego br. wojny na terenie Ukrainy. Konflikt ten ma znaczący wpływ zarówno na kwestie społeczne, jak i gospodarcze i nie można go pominąć w analizach dotyczących przyszłego ruchu na autostradzie A4. Zaapelowaliśmy więc do spółki Stalexport o co najmniej wstrzymanie się z planowaną podwyżką do momentu ustabilizowania się sytuacji politycznej za wschodnią granicą Polski” – czytamy dalej.
Czytaj też:
Polskie autostrady darmowe dla Ukraińców. Kolejny gest wsparcia dla zaatakowanych