Sejm zagłosował za przyjęciem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach w 2023 roku. Zagłosowało 444 posłów. Nikt nie był przeciw. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Podwyższone zostaną najniższe świadczenia odpowiednio do1588,44 złw przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej i do 1191,33 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
Najwyższa nowelizacja w historii
Przyszłoroczna nowelizacja będzie najwyższą w historii i ma wynieść 13,8 proc. Ostateczna jej wysokość będzie znana w lutym, gdy GUS poda dane dotyczące inflacji średniorocznej.
– Rząd zdecydował się na przyjęcie waloryzacji emerytur i rent w 2023 roku sposobem kwotowo-procentowym. – Waloryzacja kwotowo-procentowa, oznacza, że świadczenia będą zwiększone minimalnie 250 zł. Wzrośnie minimalna emerytura i renta. Oznacza to, że waloryzacja będzie nie niższa od tej kwoty, a powyżej minimalnej kwoty, będzie ona naliczona zgodnie ze wskaźnikiem waloryzacji. Minimalna kwota to 1811 zł brutto – powiedziała 19 października na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
Nowe wypłaty od 1 marca 2023 roku
Ostateczne wysokość waloryzacji zostanie wyznaczona w lutym, gdy Główny Urząd Statystyczny poda dane dotyczące inflacji średniorocznej. Obecnie rząd zakłada, że wzrost wysokości emerytur i rent wyniesie 13,8 proc., ale jest duża szansa, że wskaźnik ten jeszcze urośnie. – Obecnie zakładamy 13,8 proc. Ostateczny wskaźnik będzie znany w połowie lutego. Wtedy GUS poda ostateczne wskaźniki inflacji średniorocznej. Do tego dodany zostanie przelicznik związany ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia – powiedziała Marlena Maląg.
Czytaj też:
Waloryzacja emerytur. Dziś rząd podejmie decyzję. Będzie inaczej niż do tej poryCzytaj też:
Ekonomista i były członek RPP ostro o budżecie: Jest jakimś totalnym ściemnianiem