Japonia już teraz powinna przygotowywać się na nowy kataklizm. Ziemia w okolicach Tokio zatrzęsie się ponownie w ciągu najbliższych czterech lat ostrzegają uczeni z japońskiego instytutu badań sejsmologicznych.
Trzęsienie będzie miało siłę co najmniej 7 stopni w skali Richtera, a prawdopodobieństwo jego wystąpienia w najbliższych latach naukowcy oceniają na 70 proc. ? podaje Reuters. Tym samym podważają przewidywania rządu w Tokio, że niebezpieczeństwa należy się spodziewać dopiero za 30 lat. ? Zagrożenie kolejnym trzęsieniem znacznie wzrosło po kataklizmie z marca zeszłego roku ? wyjaśnia Shinichi Sakai, profesor tokijskiego instytutu badań sejsmologicznych, sugerując, że rząd opiera się na niemiarodajnych, przestarzałych danych.
Marcowe trzęsienie ziemi w Japonii, które wywołało tsunami, miało niespotykaną dotąd siłę 9 stopni w skali Richtera. Zginęło 23 tys. osób, w gruzach legło 850 tys. budynków, zalana została elektrownia atomowa Fukushima. Poprzednie, które miało siłę 7,3 stopnia, nawiedziło centralną część kraju w 1995 roku. Spowodowało śmierć ok. 6,5 tys. osób. Straty materialne oszacowano na 100 mld dol. W 1923 roku Tokio zniszczyło trzęsienie ziemi o sile 7,9 stopnia. Zginęło wówczas aż 140 tys. ludzi. Podobny kataklizm może spaść na stolicę Japonii w każdej chwili ? alarmują sejsmolodzy.
Klęski żywiołowe tej skali mają ogromne konsekwencje ekonomiczne. W połowie grudnia towarzystwo reasekuracyjne Swiss Re oszacowało, że ubiegły rok był pod tym względem wyjątkowo fatalny. Koszt katastrof naturalnych i spowodowanych przez ludzi dla światowej gospodarki w 2011 roku analitycy Swiss Re oszacowali na blisko 350 mld dol. Ubezpieczyciele wypłacili z tego tytułu odszkodowania sięgające 108 mld dol. ? ponaddwukrotnie więcej niż rok wcześniej.
Marcowe trzęsienie ziemi w Japonii, które wywołało tsunami, miało niespotykaną dotąd siłę 9 stopni w skali Richtera. Zginęło 23 tys. osób, w gruzach legło 850 tys. budynków, zalana została elektrownia atomowa Fukushima. Poprzednie, które miało siłę 7,3 stopnia, nawiedziło centralną część kraju w 1995 roku. Spowodowało śmierć ok. 6,5 tys. osób. Straty materialne oszacowano na 100 mld dol. W 1923 roku Tokio zniszczyło trzęsienie ziemi o sile 7,9 stopnia. Zginęło wówczas aż 140 tys. ludzi. Podobny kataklizm może spaść na stolicę Japonii w każdej chwili ? alarmują sejsmolodzy.
Klęski żywiołowe tej skali mają ogromne konsekwencje ekonomiczne. W połowie grudnia towarzystwo reasekuracyjne Swiss Re oszacowało, że ubiegły rok był pod tym względem wyjątkowo fatalny. Koszt katastrof naturalnych i spowodowanych przez ludzi dla światowej gospodarki w 2011 roku analitycy Swiss Re oszacowali na blisko 350 mld dol. Ubezpieczyciele wypłacili z tego tytułu odszkodowania sięgające 108 mld dol. ? ponaddwukrotnie więcej niż rok wcześniej.