W poniedziałek oprocentowanie 10-letnich portugalskich bonów skarbowych zbliżyło się do poziomu 14 proc. Istnieje ryzyko, że Grecja nie będzie wyjątkiem, mówią niektórzy analitycy. Portugalia sprawuje się znacznie lepiej niż Grecja uspokaja ekonomista KUKE w rozmowie z Businesstoday.pl.
Od grudnia zeszłego roku, gdy Europejski Bank Centralny zaczął ratować płynność banków komercyjnych niskooprocentowanymi 3-letnimi pożyczkami, a także po ogłoszeniu, że prywatny dług Grecji zostanie zredukowany, na rynkach finansowych nastąpiło uspokojenie. Oprocentowanie włoskich i hiszpańskich obligacji spadło do ok. 5 proc. Jedynie przypadek Portugalii nie napawa optymizmem. Jej koszty obsługi zadłużenia wciąż są bardzo wysokie. Wczoraj oprocentowanie 10-letnich bonów skarbowych sięgnęło 13,94 proc. To wprawdzie mniej niż styczniowy rekord, który wyniósł ponad 18 proc., jednak dużo więcej niż średnia za zeszły rok ? 10 proc. Dla porównania ? gdy w listopadzie zeszłego roku rentowność włoskich 'dziesięciolatek' przeskoczyła 7 proc., mówiło się o przekroczeniu bezpiecznej granicy, do której kraj jest w stanie udźwignąć obsługę zadłużenia.
W 2011 r. Portugalia otrzymała wsparcie finansowe z Unii w wysokości 78 mld euro w transzach wypłacanych do 2013 r. Do tego czasu kraj nie musi pożyczać na rynkach. Jednak powrót Portugalii na rynek obligacji niektórzy stawiają pod znakiem zapytania. ? Portugalia, której zdolność kredytową obniżyły do poziomu śmieciowego wszystkie trzy najbardziej liczące się agencje ratingowe ? Moody’s Investors Services, Standard & Poor’s and Fitch Ratings ? może stać się drugim krajem, którego dług trzeba będzie restrukturyzować ? powiedział Bloombergowi Matteo Regesta z BNP Paribas w Londynie.
Piotr Soroczyński z Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych uważa, że sytuacja Portugalii jest mniej skomplikowana niż Grecji i kraj ma szansę poradzić sobie z kryzysem. ? Moim zdaniem portugalskie papiery powinny być lepiej postrzegane przez inwestorów. Ich oprocentowanie jest zbyt wysokie, nieadekwatne do poziomu ryzyka. Portugalia sprawuje się znacznie lepiej niż Grecja ? powiedział Businesstoday.pl.
Zadłużenie Portugalii na koniec zeszłego roku przekroczyło 110 proc. PKB. Jednocześnie gospodarka skurczyła się o 1,5 proc. W tym roku, jak oceniają unijni eksperci, recesja sięgnie 3 proc. Bezrobocie w grudniu wyniosło prawie 14 proc. Jednak deficyt budżetowy został zmniejszony z 9,8 proc. PKB w 2010 r. do 4 proc. w minionym roku. Jest to efekt programu oszczędnościowego rządu i prywatyzacji przedsiębiorstw. Zgodnie z oczekiwaniami UE i MFW dług publiczny w tym roku powinien zostać zmniejszony do ok. 107 proc. PKB.
W 2011 r. Portugalia otrzymała wsparcie finansowe z Unii w wysokości 78 mld euro w transzach wypłacanych do 2013 r. Do tego czasu kraj nie musi pożyczać na rynkach. Jednak powrót Portugalii na rynek obligacji niektórzy stawiają pod znakiem zapytania. ? Portugalia, której zdolność kredytową obniżyły do poziomu śmieciowego wszystkie trzy najbardziej liczące się agencje ratingowe ? Moody’s Investors Services, Standard & Poor’s and Fitch Ratings ? może stać się drugim krajem, którego dług trzeba będzie restrukturyzować ? powiedział Bloombergowi Matteo Regesta z BNP Paribas w Londynie.
Piotr Soroczyński z Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych uważa, że sytuacja Portugalii jest mniej skomplikowana niż Grecji i kraj ma szansę poradzić sobie z kryzysem. ? Moim zdaniem portugalskie papiery powinny być lepiej postrzegane przez inwestorów. Ich oprocentowanie jest zbyt wysokie, nieadekwatne do poziomu ryzyka. Portugalia sprawuje się znacznie lepiej niż Grecja ? powiedział Businesstoday.pl.
Zadłużenie Portugalii na koniec zeszłego roku przekroczyło 110 proc. PKB. Jednocześnie gospodarka skurczyła się o 1,5 proc. W tym roku, jak oceniają unijni eksperci, recesja sięgnie 3 proc. Bezrobocie w grudniu wyniosło prawie 14 proc. Jednak deficyt budżetowy został zmniejszony z 9,8 proc. PKB w 2010 r. do 4 proc. w minionym roku. Jest to efekt programu oszczędnościowego rządu i prywatyzacji przedsiębiorstw. Zgodnie z oczekiwaniami UE i MFW dług publiczny w tym roku powinien zostać zmniejszony do ok. 107 proc. PKB.