Napijesz się „El Chapo”? Córka narkotykowego bosa sprzedaje piwo nazwane po ojcu

Napijesz się „El Chapo”? Córka narkotykowego bosa sprzedaje piwo nazwane po ojcu

Butelka piwa "El Chapo"
Butelka piwa "El Chapo" Źródło: YouTube / NewZee PK
Firma Alejandriny Guzman wyprodukowała piwo zadedykowane jej ojcu – niesławnemu gangsterowi „El Chapo”. Oprócz nazwy, napój jest jeszcze opatrzony etykietą z podobizną Joaquina Guzmana.

Piwo jest częścią marki „El Chapo 701”, na którą składa się już m.in. linia ubrań. Wszystkie produkty nawiązują oczywiście do przestępcy, który w 2009 roku został przez magazyn „Forbes” umieszczony na 701 miejscu listy najbogatszych osób na świecie. Stan finansów Joaquina „El Chapo” Guzmana w tamtym czasie szacowano na ponad miliard dolarów.

- To piwo rzemieślnicze, zawierające 4 proc. alkoholi. Ten prototyp jest lagerem i składa się ze słodu, ryżu i miodu, dlatego jest tak smaczny - wyjaśniała Adriana Ituarte, odpowiedzialna za sprzedaż piwa. - Pomysł jest taki, żeby sprzedawać to piwo w barach, które oferują piwa kraftowe - dodawała. Butelka 355 ml wyceniana jest na 70,10 pesos, czyli około 3,73 dolara (w przeliczeniu 14,20 zł).

Joaquin „El Chapo” Guzman Loera

Joaquin „El Chapo” Guzman Loera był jednym z najbardziej poszukiwanych bossów mafii narkotykowej na świecie. Stał na czele najlepiej zorganizowanego meksykańskiego kartelu – Sinaloa. Przez blisko 30 lat przemycał do Stanów Zjednoczonych olbrzymie ilości kokainy, metaamfetaminy, heroiny i marihuany. Był uznawany za jednego z najpotężniejszych przestępców na świecie. W 2017 roku Netflix na podstawie jego historii nagrał serial „El Chapo”.

Guzman został schwytany w 2016 r. Meksyk zgodził się na jego ekstradycję do Stanów Zjednoczonych w styczniu 2017 roku. W lutym 2019 roku ława przysięgłych uznała go winnym handlu narkotykami oraz zlecania licznych zabójstw. 17 lipca został skazany na dożywocie i dodatkowe 30 lat więzienia przez sąd w Nowym Jorku.

Prokuratorzy przedstawili niezbite dowody na to, że narkotykowy baron wysłał setki ton narkotyków do Stanów Zjednoczonych z Meksyku i spowodował śmierć dziesiątek ludzi, aby chronić siebie i swoje szlaki przemytu. Wydający wyrok sędzia Cogan powiedział, że zbrodnie Guzmána były oczywiste. Oprócz skazania go na dożywocie bez możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie narkotykowy boss musi zwrócić 12,6 miliarda dolarów.

Czytaj też:
Kartel zamienił Culiacan w strefę wojny. By opanować sytuację, policja wypuściła syna „El Chapo”
Czytaj też:
Żona „El Chapo” pojawi się w programie VH1 „Cartel Crew”. Co wiemy o Emmie Coronel?