Restauratorzy odliczają dni do najbliższego piątku. Tego dnia będą mogli, po raz pierwszy od 24 października, obsłużyć klientów w lokalu. Wprawdzie od 15 maja możliwe jest przyjmowanie gości w ogródkach, ale nie każdy lokal posiada taką przestrzeń, a ponadto pogoda w ostatnich dniach nie zachęcała do siedzenia na zewnątrz. Dlatego też właściciele barów, kawiarni i restauracji wiążą duże nadzieje z możliwością obsługiwania „pod dachem”.
Obowiązywać będą zasady bezpieczeństwa. W lokalu będzie mogło przebywać maksymalnie 50 proc. gości, a stoliki mają stać w odległości co najmniej 1,5 m, chyba że znajdzie się między nimi przegroda o wysokości co najmniej 1 m, licząc od powierzchni stolika.
Klienci będą mogli zdjąć maseczki dopiero z chwilą zajęcia miejsca przy stoliku. Każdorazowe odejście od niego będzie się wiązało z obowiązkiem ponownego założenia maseczki. Obsługa będzie musiała w maseczkach pracować przez cały czas.
Więcej osób na imprezach rodzinnych
28 maja zwiększy się limit gości na imprezach rodzinnych. Do tej pory na weselach czy komuniach mogło się bawić 25 osób plus w pełni zaszczepieni, gdyż oni nie są wliczani do limitu. Teraz jednorazowo w takim wydarzeniu weźmie udział 50 osób plus zaszczepieni.
Przyspieszono luzowanie w kulturze
Pierwotnie na 29 maja zaplanowano luzowanie obostrzeń w kinach i teatrach. Ostatecznie jednak rząd uznał, że sytuacja epidemiologiczna jest pod kontrolą na tyle, że można te instytucje otworzyć tydzień wcześniej.
W teatrach mogą się więc odbywać również przedstawienia muzyczne, które wynikają z repertuaru danej instytucji. Niedopuszczalne jest natomiast organizowanie koncertów. Przeciwko takiemu różnicowaniu protestowali twórcy, bo jak wyjaśnić, że musical, w który zaangażowany jest 30-osobywy zespół, nie narusza zasad, ale już koncert poezji śpiewanej, w którym na scenie pojawią się cztery osoby, jest zabroniony?
Ostatecznie rząd zadecydował, że koncerty zostaną przywrócone 4 czerwca. Co drugie miejsce będzie musiało być wolne, a widzowie będą musieli mieć maseczki od chwili wejścia do obiektu aż do opuszczenia go. Jednocześnie będzie mogło się bawić do 250 osób, więc na razie nie ma mowy o powrocie wielkich koncertów.
Czytaj też:
USA mają dowody, że koronawirus „uciekł” laboratorium w Wuhan? „WSJ” o chorobie naukowców