Są biznesmeni, którzy uważają, że wielkie pieniądze lubią ciszę, więc strzegą swojej prywatności do tego stopnia, że nigdy nie udzielają wywiadów, a nawet unikają fotografów (casus Tomasza Biernackiego, właściciela sieci handlowej Dino. Choć jest drugim najbogatszym Polakiem, nikt poza najbliższymi i być może wspólnikami nie wie, jak wygląda). Są i tacy, którzy równie dobrze jak na posiedzeniu zarządu czują się przed obiektywem aparatu i bardzo chętnie pokazują wszystkie aspekty swojego życia w internecie albo programach telewizyjnych, które relacjonują „bajeczne życie biznesmenów”.
Śledź stoi za Bocianem
Jest też Piotr Śledź, który prowadzi milionowe biznesy, ale próżno szukać o nim informacji w internecie. Przez lata jego nazwisko pojawiło się tylko w jednym artykule mediów lokalnych, które donosiły w 2009 roku, że w bardzo okazyjnej cenie kupił ziemię od śremskiego Starostwa Powiatowego. W święta sylwetkę biznesmena przedstawił serwis Business Insider Polska.
Brak informacji o działalności Piotra Śledzia zaskakuje, gdyż jest on bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie chwali się lotami w klasie biznesowej lub prywatnym odrzutowcem, flotą drogich samochodów, w skład której wchodzą dwa Rolls-Royce'y, Bentley, Lamborghini, wakacjami oraz posiadłością w wielkopolskim Śremie. Dlaczego tak mało wiemy o jego biznesowej aktywności? Dziennikarz Business Insider uważa, że może to wynikać z faktu, że Śledź od lat zaangażowany jest w firmę Bocian Pożyczki, a mało kto chce być kojarzony z pożyczaniem na procent.
Polacy pokochali wakacje z animacjami
Dużo chętnie wielkopolski przedsiębiorca opowiada o swoich innych biznesach – na przykład sieci Holiday Park & Resort. To sieć siedmiu nadmorskich ośrodków wypoczynkowych, w których ceny są wysokie (wynajęcie domku w sezonie to nawet 900 zł za dobę, do tego kaucja za wodę i energię), ale za to goście mogą wybierać z bogatego programu animacji. Wszystko po to, przekonuje obiekt w materiałach promocyjnych, by dorośli mogli „oddać” dziecko wynajętym opiekunom i spędzić czas bez nich.
Wysokie ceny nie zniechęcają Polaków: sieć obiektów Holiday Park & Resort była drugim największym beneficjentem bonu turystycznego. Rodzice zostawili w kasach ponad 18,6 mln zł, które dostali od państwa. Przypomnijmy, że bon wyniósł 500 zł na dziecko, a więc mniej niż kosztuje wynajęcie jednego domku na dzień. Najwięcej Polaków wykorzystało bon w parku rozrywki Energylandia.
Czołówka najbogatszych Polaków? Nie wiadomo
Piotr Śledź jest aktywny również w branży nieruchomościowej, bierze udział w budowie biur i magazynów.
Business Insider Polska zauważa, że trudno jest wycenić wartość imperium Śledzia, a to ze względu na skomplikowaną strukturę właścicielską poszczególnych biznesów. „Bocian Pożyczki należy formalnie na przykład do spółki Everest Finanse S.A. Ta spółka jest kontrolowana z kolei przez Everest Finanse Sp. z o.o. sp.k. W tej ostatniej spółce Śledź ma niecałe 63 proc. udziałów w kapitale. W 2020 r. Everest Finanse Sp. z o.o. sp.k. miał 283 mln zł przychodów netto ze sprzedaży, ale już tylko 10 mln zł zysku netto.Spółka Holiday Park & Resort jest natomiast w 75 proc. własnością Soltex Holding sp. z o.o. sp.k. W tej z kolei 99 proc. udziałów ma właśnie Piotr Śledź” – czytamy.