„Kradzież spółki” nie jest kradzieżą w rozumieniu przepisów prawa karnego, bo nie polega na fizycznym wyniesieniu majątku, ale na przejęciu spółki poprzez dokonanie wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym. A oszustom możliwości ku temu nie brakuje, bo dokonywanie wpisów przebiega niejako automatycznie i że referendarze nie analizują szczegółowo każdego zgłoszenia pod kątem ewentualnego oszustwa. Zdarzają się więc sytuacje, w których osoby nieuprawnione lub wprawdzie będące organem spółki, ale przekraczające swoje uprawnienia, przedkładają do sądu sfałszowane dokumenty i w ten sposób przejmują reprezentację spółki bez wiedzy ich prawowitych zarządców i wspólników.
‒ Przyznaję, że kradzieże spółek nadal się zdarzają. To margines, ułamek, ale oczywiście nie ma zgody na takie przestępcze praktyki. Będziemy uszczelniali system – mówił rok temu w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. Zaznaczył, że przystępując do pracy, resort odrzucił postulowane przez niektórych ekspertów rozwiązania, które sprowadzają się do konieczności złożenia większej liczby dokumentów do sądu rejestrowego. ‒ Pamiętajmy, że przytłaczająca większość wniosków wpływających do sądów rejestrowych to wnioski od właściwie umocowanych osób i ich szybkie rozpoznanie służy spółkom. Nie możemy więc wprowadzić rozwiązania, które co prawda pomoże okradanym, ale uderzy też we wszystkich uczciwie prowadzących biznes ‒ wyjaśniał Warchoł.
Przedsiębiorcy muszą kontrolować newsletter
I rzeczywiście, Ministerstwo Sprawiedliwości poszło inną drogą. „Kradzieży spółek” przeciwdziałać ma newsletter KRS rozsyłany emailem. Umożliwi on przedsiębiorcom łatwy i natychmiastowy dostęp do informacji na temat zmian rejestrowych dokonywanych w spółce. Usługa newslettera będzie polegać na automatycznym sygnalizowaniu takich zdarzeń jak zarejestrowanie sprawy dotyczącej określonego podmiotu czy dokonanie wpisu w KRS.
Przesyłane będą w ten sposób jedynie podstawowe informacje, dostępne publicznie w aktach rejestrowych i w KRS. Osoba, która otrzyma taką informację będzie mogła zapoznać się ze szczegółami sprawy, przeglądając akta rejestrowe lub aktualne bądź pełne informacje o podmiocie wpisanym do KRS.
Zapobieganie oszustwom
Resort przekonuje, że w przypadku próby dokonania „kradzieży spółki” newsletter pozwoli przedsiębiorcy na szybką reakcję i udaremnienie oszustwa z pomocą organów ściągania. Nowe przepisy nie zwalniają uczestników obrotu gospodarczego od obowiązku zapoznawania się z treścią Krajowego Rejestru Sądowego oraz aktami rejestrowymi. W postaci wygodnego newslettera powstaje natomiast dodatkowy mechanizm zapobiegania przestępstwom gospodarczym - przekonuje Ministerstwo w komunikacie.