KGHM na kolanach. Odda miliardy złotych

KGHM na kolanach. Odda miliardy złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fiskus zechce w przyszłym roku ściągnąć z KGHM podatek od wydobycia miedzi i srebra Agencja Gazeta
Koncern z Lubina już po exposé premiera Donalda Tuska zaczął oswajać się z koniecznością płacenia dodatkowego podatku. Jednak najwyraźniej ani zarząd, ani inwestorzy nie spodziewali się aż takiego drenażu kasy spółki.
W czwartek przed południem na internetowej stronie resortu finansów pojawił się projekt ustawy o podatku wydobywczym. Na reakcję rynku trzeba było zaczekać przeszło godzinę. Ale za to była naprawdę spektakularna ? kurs KGHM w ciągu kilku minut spadł o ponad 7 proc. A potem dalej leciał w dół.

Droższa miedź, większy podatek

Szacunki przewidujące, że fiskus zechce w przyszłym roku ściągnąć z KGHM w ramach podatku od wydobycia miedzi i srebra około 1,8 mld zł pojawiały się już w wypowiedziach przedstawicieli władz. Ale wyliczenia najnowsze, oparte na ujawnionym wczoraj projekcie, są dla miedziowego koncernu jeszcze gorsze. W opinii Andrzeja Knigawki z ING Securities, łączna suma, którą w 2012 roku miałby oddać fiskusowi KGHM (szacowana na podstawie obecnych danych) może sięgnąć nawet 2,28 mld zł. Chodzi o to, że autorzy projektu chcą wprowadzenia daniny, która miałaby charakter progresywny. I to właśnie mogło być głównym zaskoczeniem dla rynków.

Wejście w życie podatku w postulowanym przez ministerstwo finansów kształcie oznaczałoby, że im wyższy będzie kurs miedzi na światowych giełdach, tym wyższa będzie również stawka podatkowa. Nie bez znaczenia jest także to, że podatek miałby być naliczany co miesiąc.

W szczegółach ? jak wylicza agencja Reutera ? wygląda to tak: cena do 13 tys. zł za tonę miedzi oznacza stawkę podatkową równą 1 proc. (czyli 130 zł). Jednak przy cenie powyżej 52 tys. zł za tonę stawka będzie przekraczać 61 proc. (32 tys. zł).

Analogicznie ma być w przypadku srebra: cena do 1 tys. zł za kilogram kruszcu to 1-procentowa stawka podatku (10 zł). Cena powyżej 6 tys. zł to danina przekraczająca 63 proc. (3,8 tys. zł).
Miedziowy koncern nie chciał wczoraj w żaden sposób skomentować założeń ministerialnego projektu. ? Zacząłem analizować to dopiero dziś i na razie nie umiem się odnieść do tych liczb ? powiedział cytowany przez agencję PAP Herbert Wirth, prezes KHGM. ? Muszę mieć czas na przeanalizowanie wpływu na nasze przepływy i na konkurencyjność, więc dziś na ten temat nie mogę nic powiedzieć ? dodał.

Plany pod znakiem zapytania

Firma z Lubina już wcześniej, zaraz po exposé premiera Donalda Tuska, w którym padła zapowiedź wprowadzenia nowego podatku, zaczęła się oswajać z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów. Jednak najwyraźniej zarząd nie spodziewał się aż takiego drenażu kasy spółki. Szacowano, że roczne opłaty z tytułu podatku wydobywczego wyniosą 600-800 mln zł. M.in. dlatego prezes Wirth deklarował, że mimo wprowadzenia nowej daniny, koncern stać będzie na wypłatę dywidendy w wysokości 30-50 proc. zysku netto oraz ewentualne akwizycje. Przypomnijmy, że w pierwszych dniach grudnia grupa z Lubina podpisała wstępną umowę dotyczącą przejęcia kanadyjskiej spółki Quadra FNX. Gdyby doszło do transakcji, byłaby to największa zagraniczna inwestycja polskiej firmy, wartość przejęcia ma bowiem wynieść 9,44 mld zł. Umowa miałaby być sfinalizowana w pierwszym  kwartale 2012 roku.

Ponadto KGHM planuje skup własnych akcji (do 10 proc. wszystkich papierów) w celu ich umorzenia, na co chce przeznaczyć do 3 mld zł. Program miałby trwać do końca 2014 roku. Analitycy powątpiewają, czy w obecnej sytuacji miedziowy koncern, choć ma pokaźną gotówkę i zdolności kredytowe, będzie w stanie zrealizować wszystkie powyższe plany.

Na zamknięciu wczorajszych notowań kurs KGHM spadł o ponad 10 proc., do 108,4 zł. Obroty sięgnęły blisko 480 mln zł. I choć zdecydowana większość, bo aż 16 spółek wchodzących w skład WIG 20, wczoraj odnotowała wzrost, wartość indeksu spadła o 0,6 proc.

Minister Finansów Jacek Rostowski pytany o to przez dziennikarzy zapowiedział, że złagodzenie podatku kopalnianego nie wchodzi w grę. ? Będziemy konsultowali projekt, ale nie dlatego, że kurs akcji KGHM spada. W interesie Polski jest, aby złoża były wykorzystywane na korzyść całej Polski, żeby było tak jak w innych krajach, gdzie takie podatki istnieją. Źle, że do tej pory nie było takiego podatku ? stwierdził minister.