Stary Kontynent okazał się za drogi dla japońskiego koncernu motoryzacyjnego. Mitsubishi zdecydowało o zaprzestaniu produkcji w swej jedynej europejskiej fabryce w mieście Born w Holandii.
Produkcja w holenderskim zakładzie NedCar należącym w całości do Mitsubishi ma być zakończona jeszcze przed końcem tego roku. O decyzji poinformował wczoraj rzecznik japońskiego koncernu. Odmówił jednak, jak podała agencja AFP, dalszych wyjaśnień. Dlatego nie wiadomo, czy zakład zostanie zlikwidowany i jaki będzie los 1,5 tys. pracowników, których obecnie zatrudnia holenderska fabryka Mitsubishi.
W fabryce NedCar produkowane są obecnie modele Colt oraz Outlander. Początkowo, jak podaje serwis BBC, japoński koncern zamierzał rozpocząć w Europie produkcję innego modelu, ale sytuacja ekonomiczna na to nie pozwoliła. W minionym roku produkcja w tej fabryce spadła do zaledwie 50 tys. pojazdów. Powód? Radykalny, bo sięgający aż 30 proc. spadek sprzedaży samochodów marki Mitsubishi w krajach Europy Zachodniej. Przy tak niewielkim poziomie sprzedaży dalsze utrzymywanie produkcji w europejskim zakładzie przestaje być opłacalne.
Obecna europejska produkcja Mitsubishi stanowi zaledwie około 4,3 proc. całej produkcji tego koncernu, wynoszącej 1,1 mln pojazdów rocznie.
Przedstawiciele japońskiego giganta deklarują jednak, że ? choć zaprzestają produkcji na Starym Kontynencie ? Europa nadal pozostanie dla nich ważnym rynkiem. Mitsubishi będzie więc w dalszym ciagu sprzedawało w Europie swoje samochody ? tyle że będą to już auta importowane z Japonii i Tajlandii, gdzie koncern chce zainwestować i utworzyć nowe zakłady.
Fabryka NedCar rozpoczęła produkcję w 1991 roku. Zakład powstał na bazie porozumienia Mitsubishi, Volvo oraz rządu Holandii. 10 lat później stał się w 100 proc. własnością japońskiego koncernu.
W fabryce NedCar produkowane są obecnie modele Colt oraz Outlander. Początkowo, jak podaje serwis BBC, japoński koncern zamierzał rozpocząć w Europie produkcję innego modelu, ale sytuacja ekonomiczna na to nie pozwoliła. W minionym roku produkcja w tej fabryce spadła do zaledwie 50 tys. pojazdów. Powód? Radykalny, bo sięgający aż 30 proc. spadek sprzedaży samochodów marki Mitsubishi w krajach Europy Zachodniej. Przy tak niewielkim poziomie sprzedaży dalsze utrzymywanie produkcji w europejskim zakładzie przestaje być opłacalne.
Obecna europejska produkcja Mitsubishi stanowi zaledwie około 4,3 proc. całej produkcji tego koncernu, wynoszącej 1,1 mln pojazdów rocznie.
Przedstawiciele japońskiego giganta deklarują jednak, że ? choć zaprzestają produkcji na Starym Kontynencie ? Europa nadal pozostanie dla nich ważnym rynkiem. Mitsubishi będzie więc w dalszym ciagu sprzedawało w Europie swoje samochody ? tyle że będą to już auta importowane z Japonii i Tajlandii, gdzie koncern chce zainwestować i utworzyć nowe zakłady.
Fabryka NedCar rozpoczęła produkcję w 1991 roku. Zakład powstał na bazie porozumienia Mitsubishi, Volvo oraz rządu Holandii. 10 lat później stał się w 100 proc. własnością japońskiego koncernu.