Dzisiaj najistotniejszymi wydarzeniami dla rynków finansowych będą posiedzenia banków centralnych za granicą rady Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii, a w kraju Rady Polityki Pieniężnej.
Choć w obliczu pogorszenia danych z gospodarki strefy euro oraz wzrostu napięcia na rynkach finansowych w związku z sytuacją w Grecji i Hiszpanii wzrosło prawdopodobieństwo obniżenia stóp procentowych przez EBC, to jednak jest mało prawdopodobne, by obniżka stóp nastąpiła już dzisiaj. Rada EBC raczej też nie zdecyduje się na wdrożenie nowych antykryzysowych działań w postaci skupu obligacji skarbowych czy nowych kilkuletnich operacji repo (choć w tym ostatnim przypadku szanse należy ocenić jako bliskie 50 proc.). Wstrzemięźliwość EBC przed podjęciem tych działań wynikać może z chęci wywarcia dodatkowej presji na politykach strefy euro, by podjęli działania reformatorskie na unijnym szczycie pod koniec czerwca. Mario Draghi, prezes EBC, wielokrotnie podkreślał, że problemem banku centralnego jest niezadowalająca skala działań antykryzysowych w wykonaniu rządów krajów strefy euro, które w większości najchętniej zrzuciłyby zadanie stabilizowania sytuacji gospodarczej w strefie głównie na bank centralny, choć nie ma on instrumentów, by rozwiązać problemy strukturalne strefy euro. Ponadto rada EBC może chcieć pozostawić sobie arsenał działań do czasu, kiedy znany będzie wynik wyborów parlamentarnych w Grecji i reakcja rynkowa na rozwój sytuacji w Grecji i strefie euro.
W tej sytuacji dziś EBC prawdopodobnie ograniczy się do wydłużenia okresu obowiązywania zasady nieograniczonej podaży płynności finansowej w operacjach repo EBC z bankami komercyjnymi oraz istotnie złagodzi ton komunikatu. Prawdopodobnie EBC wskaże w komunikacie na możliwość redukcji stóp lub podjęcia w najbliższych miesiącach działań stabilizujących sytuację sektora bankowego. Szczególnie ważna z punktu widzenia rynków finansowych będzie konferencja prasowa po posiedzeniu zarówno w kontekście ewentualnego scenariusza obniżek stóp procentowych, jak i dyskusji rady EBC nad potencjalnymi działaniami EBC w scenariuszu ewentualnej dalszej eskalacji kryzysu w strefie euro.
Łatwiejszy do przewidzenia jest wynik posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej w kraju. Po tym jak RPP podwyższyła stopy procentowe w maju oraz po publikacji słabych danych z gospodarki krajowej i światowej, prawdopodobieństwo zmiany stóp procentowych NBP jest bliskie zera. Większe znaczenie dla rynków będzie miał komunikat Rady i wypowiedzi prezesa NBP podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP. Na ich podstawie inwestorzy będą próbowali oszacować prawdopodobieństwo ewentualnej lipcowej podwyżki stóp ? na taką możliwość wskazywali niektórzy członkowie RPP. Choć w świetle pogarszającej się sytuacji w gospodarce i na rynkach finansowych globalnie, a także słabych danych z kraju, część członków może już po cichu żałować decyzji o podwyżce sprzed miesiąca, to jest jednak mało prawdopodobne, by RPP złagodziła komentarz, licząc się m.in. z możliwością wzrostu inflacji w okresie EURO 2012. Stąd RPP zapewne utrzyma jastrzębią retorykę, niemniej jednak wobec pogarszających się perspektyw gospodarczych na świecie i w kraju, kiedy część banków centralnych już zaczęła luzować politykę pieniężną, prawdopodobieństwo, że RPP ponownie podwyższy stopy w kolejnych miesiącach, wyraźnie spadło.
W tej sytuacji dziś EBC prawdopodobnie ograniczy się do wydłużenia okresu obowiązywania zasady nieograniczonej podaży płynności finansowej w operacjach repo EBC z bankami komercyjnymi oraz istotnie złagodzi ton komunikatu. Prawdopodobnie EBC wskaże w komunikacie na możliwość redukcji stóp lub podjęcia w najbliższych miesiącach działań stabilizujących sytuację sektora bankowego. Szczególnie ważna z punktu widzenia rynków finansowych będzie konferencja prasowa po posiedzeniu zarówno w kontekście ewentualnego scenariusza obniżek stóp procentowych, jak i dyskusji rady EBC nad potencjalnymi działaniami EBC w scenariuszu ewentualnej dalszej eskalacji kryzysu w strefie euro.
Łatwiejszy do przewidzenia jest wynik posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej w kraju. Po tym jak RPP podwyższyła stopy procentowe w maju oraz po publikacji słabych danych z gospodarki krajowej i światowej, prawdopodobieństwo zmiany stóp procentowych NBP jest bliskie zera. Większe znaczenie dla rynków będzie miał komunikat Rady i wypowiedzi prezesa NBP podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP. Na ich podstawie inwestorzy będą próbowali oszacować prawdopodobieństwo ewentualnej lipcowej podwyżki stóp ? na taką możliwość wskazywali niektórzy członkowie RPP. Choć w świetle pogarszającej się sytuacji w gospodarce i na rynkach finansowych globalnie, a także słabych danych z kraju, część członków może już po cichu żałować decyzji o podwyżce sprzed miesiąca, to jest jednak mało prawdopodobne, by RPP złagodziła komentarz, licząc się m.in. z możliwością wzrostu inflacji w okresie EURO 2012. Stąd RPP zapewne utrzyma jastrzębią retorykę, niemniej jednak wobec pogarszających się perspektyw gospodarczych na świecie i w kraju, kiedy część banków centralnych już zaczęła luzować politykę pieniężną, prawdopodobieństwo, że RPP ponownie podwyższy stopy w kolejnych miesiącach, wyraźnie spadło.