Podana przez Beatę Szydło kwota jest wyższa od wcześniejszych zapowiedzi rządu. Do tej pory mówiło się głównie o 1920 złotych.
W 2015 roku najniższe wynagrodzenie wypłacane na podstawie umowy cywilnoprawnej wynosiło 1850 zł brutto. – Podniesienie minimalnego wynagrodzenia to bardzo dobra wiadomość – cieszyła się minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Podniesienie stawki pensji minimalnej do kwoty 2000 złotych brutto oznacza wzrost o 8,1 proc. (150 zł) w stosunku do 2016. Kwota ta stanowiłaby 47,04 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2017 r. Taką propozycję rząd przedstawi Radzie Dialogu Społecznego do 15 czerwca bieżącego roku.
Zarobicie więcej, albo wcale
Propozycje resortu już wcześniej krytykowały organizacje przedsiębiorców, Państwowa Inspekcja Pracy oraz Ministerstwo Rozwoju, które wskazywały, że nadmierne regulacje proponowane w pierwotnej łagodniejszej wersji ustawy mogą spowodować ryzyko utraty pracy przez część zatrudnionych. Przyznał to także resort pracy.