Sankcje działają. Handel Niemiec z Rosją na rekordowo niskim poziomie

Sankcje działają. Handel Niemiec z Rosją na rekordowo niskim poziomie

Berlin
Berlin Źródło:Unsplash / Norbert Braun
W 2022 roku eksport z Niemiec do Rosji spadł do wyjątkowo niskiego poziomu. Tak niski nie był od niemal 20 lat. Jednocześnie wzrosła wartość importu, co spowodowało rekordowy deficyt.

Niemiecki Komitet ds. Stosunków Gospodarczych ze Wschodnią Europą opublikował we wtorek najnowsze dane dotyczące handlu Niemiec z Rosją. Okazało się, że pomimo ataku Rosji na Ukrainę i światowej izolacji Moskwy na arenie politycznej wymiana handlowa nie zamarła. Mocno się jednak zmieniła, pokazując efekt sankcji nakładanych na Rosję przez kraje Zachodu.

Rekordowy deficyt w handlu z Rosją

Jak wynika z danych opublikowanych przez Komitet, eksport towarów z Niemiec do Rosji zmniejszył się w ciągu ostatniego roku o 45 proc., osiągając najniższy wynik od 2003 roku.

Jednocześnie wartość importu towarów z Rosji do Niemiec wyniosła 37 mld euro i była wyższa o 11 proc., w porównaniu z poprzednim rokiem. To, jak podaje Komitet ds. Stosunków Gospodarczych ze Wschodnią Europą, bezpośredni efekt wzrostu cen surowców energetycznych, które Niemcy importowały z Rosji.

W rezultacie niemiecki deficyt w wymianie handlowej w Rosją wzrósł do rekordowego poziomu około 22 mld euro.

Efekt sankcji

Jak poinformował dyrektor wykonawczy komitetu Michael Harms, spadek handlu z Rosją widać przede wszystkim w branżach, które zostały objęte sankcjami, jak np. motoryzacja. Eksport pojazdów i części samochodowych do Rosji praktycznie ustał.

Zdaniem dyrektora komitetu perspektywy na to, by handel z Rosją wrócił do przedwojennych wartości, są bardzo niewielkie. W przyszłym roku znacząco spadnie jednak deficyt w handlu, ponieważ Niemcy praktycznie uniezależniły się od rosyjskich surowców energetycznych i w 2023 roku nie będą ich już importować.

Czytaj też:
Węgry zmieniają zdanie. Jednak nie będą blokować wsparcia dla Ukrainy
Czytaj też:
Rosyjski oligarcha i jego luksusowe jachty wyparowały. Włosi tropią miliardera

Źródło: PAP