Portal tvn24.pl nieoficjalnie ustalił, że zawiadomienie do prokuratury zostało już przygotowane. NIK potwierdziła to na portalu X.
„Po kontroli w NCBiR NIK przygotowała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ws. m.in.: przekroczenia uprawnień przez Posła do Parlamentu Europejskiego, działania na szkodę interesów NCBiR i publikowania materiałów niejawnych” – czytamy w komunikacie.
Chodzi o europosła PiS Adama Bielana. Portal dowiedział się, że prócz niego przestępstwa, według NIK, mieli popełnić także minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda oraz dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju Jacek Orzeł.
Afera w NCBIR. Jacek Żalek szantażowany?
Czego dotyczą wątpliwości NIK? Według kontrolerów Adam Bielan w styczniu i lutym 2023 r. miał stosować „groźby bezprawne w celu zmuszenia Jacka Żalka do powołania na stanowisko dyrektora NCBR Pawła Kucha”.
„Próbowaliśmy uzyskać komentarz Adama Bielana, ale nie odbierał telefonu i nie zareagował na przesłaną mu wiadomość” – pisze portal.
NIK uważa też, że minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda miał zignorować wynik konkursu na dyrektora NCBR, co także według Izby ma znamiona przestępstwa. W wyniku działania ministra przez kilka miesięcy było dwóch dyrektorów Centrum. Wyznaczony przez ministra Jacek Orzeł do dziś jest szefem instytucji, zaś kandydat wybrany w konkursie został później prezesem spółki Centrum. Puda nie skomentował tej sprawy.
Także w przypadku Jacka Orła NIK dopatrzyła się potencjalnych nieprawidłowości. Chodzi o zwrot służbowych laptopów od poprzedniego szefa Pawła Kucha. Ponieważ nowy dyrektor nie wyegzekwował zwrotu, według Izby nie dopełnił obowiązków.
– Właściwie służby, choć akurat nie NIK, wiedzą o tym i robią to, co trzeba. Ta sprawa jest zakończona, ale jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, to będziemy je wyjaśniać – tak do tej kwestii odniósł się Jacek Orzeł w rozmowie z portalem. Dodał, że około miesiąc temu sprzęt został zwrócony.
Wykrycie nieprawidłowości w NCBiR było jedną z głośniejszych afer 2023 roku i kosztowało stanowisko Jacka Żalka. 9 marca Żalek złożył rezygnację ze stanowiska Sekretarza Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
Rezygnacja Jacka Żalka miała związek z podejrzeniami o nieprawidłowości w przyznawaniu dotacji na projekty badawczo-rozwojowe przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Politykowi Partii Republikańskiej, odebrano pełnomocnictwa do nadzoru nad Centrum. W drugiej części lutego NCBiR poinformowało, że Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w instytucji. „Dyrekcja Centrum zagwarantowała pełną współpracę z CBA” – zapewniono.
Czytaj też:
Zamieszanie wokół Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Prokuratura podjęła decyzjęCzytaj też:
Poseł przerwał milczenie, by mówić o korupcji. Jest komentarz rzecznika rządu