Kolejne kłopoty Tesli. Tym razem przez decyzje Trumpa

Kolejne kłopoty Tesli. Tym razem przez decyzje Trumpa

Tesla w kryzysie? Elon Musk traci klientów w Europie
Tesla w kryzysie? Elon Musk traci klientów w Europie Źródło: Shutterstock / Newspix.pl
Tesla ostrzega przed skutkami polityki celnej Donalda Trumpa. Firma obawia się ceł odwetowych i apeluje o przemyślane działania, by uniknąć strat.

Przedstawiciele Tesli zwrócili się do Biura Przedstawiciela Handlowego USA, wyrażając swoje obawy dotyczące możliwych ceł odwetowych, które mogą zostać nałożone na amerykańskich eksporterów. List został wysłany anonimowo, a jego autorzy podkreślają, że działania administracji Donalda Trumpa mogą nieumyślnie zaszkodzić firmom produkującym i eksportującym pojazdy elektryczne.

Tesla, jako jeden z kluczowych amerykańskich producentów, apeluje o ostrożność przy nakładaniu ceł, aby uniknąć sytuacji, w której USA zaszkodzą własnym przedsiębiorstwom. Firma Elona Muska przypomina, że podobne decyzje w przeszłości prowadziły do wzrostu kosztów importu i eksportu, a także do ograniczenia dostępu do kluczowych rynków międzynarodowych.

Tesla ostrzega przed konsekwencjami ceł

W przesłanym piśmie przedstawiciele Tesli podkreślają, że administracja Trumpa powinna uwzględnić wpływ swojej polityki na amerykańskie firmy i ich globalną konkurencyjność. Zwracają uwagę na konieczność stopniowego wdrażania ewentualnych zmian, aby przedsiębiorstwa miały czas na dostosowanie łańcucha dostaw i uniknięcie gwałtownego wzrostu kosztów.

"Jako amerykański producent i eksporter, Tesla zachęca do przemyślenia dalszych kroków, by uniknąć negatywnych skutków dla krajowej gospodarki" – czytamy w liście. Firma ostrzega, że wprowadzenie nowych ceł może doprowadzić do wzrostu cen samochodów elektrycznych, ograniczenia dostępnych modeli oraz zamknięcia niektórych linii produkcyjnych w USA.

Obawy o dalszą eskalację wojny handlowej

Tesla przypomina, że wcześniejsze decyzje dotyczące taryf na stal i aluminium miały bezpośredni wpływ na koszty produkcji. Teraz administracja Trumpa rozważa podobne kroki wobec sektora motoryzacyjnego, co może wpłynąć na cały rynek. Eksperci przewidują, że decyzja w tej sprawie może zapaść już w kwietniu.

Choć list nie zawiera podpisów żadnych konkretnych przedstawicieli Tesli, jego treść jasno wskazuje na rosnące zaniepokojenie wśród amerykańskich eksporterów. W przypadku eskalacji wojny handlowej przedsiębiorstwa mogą stanąć w obliczu dodatkowych kosztów, które ostatecznie przełożą się na wyższe ceny dla konsumentów.

Czytaj też:
Polacy „zbuntują się” przeciwko USA? „Nie będą mieli szacunku do Amerykanów”
Czytaj też:
Synowa Trumpa udzieliła telewizyjnego wywiadu. Jej słowa wywołały burzę

Źródło: Reuters