Wkrótce tysiące więźniów dostaną elektroniczne bransoletki. Ruszyła bitwa o wykonanie i obsługę systemu dozoru elektronicznego (SDE) skazanych na karę pozbawienia wolności poza zakładem karnym - pisze "Puls Biznesu".
Według informacji tej gazety, budżet projektu wynosi 300 mln zł, za które wykonawca ma dostarczyć i nadzorować kilka tysięcy bransoletek elektronicznych dla skazanych oraz system ich monitorowania. Oferty powinny wpłynąć do Ministerstwa Sprawiedliwości na początku sierpnia.
Według informacji "PB", do startu przygotowują się wszystkie najważniejsze firmy informatyczne i ochroniarskie. Pierwsze dostarczą systemy, drugie zajmą się nadzorem.
Celem projektu jest przede wszystkim odciążenie polskich więzień. Dzięki systemowi skazani za drobne przestępstwa nie będą musieli odbywać kary z recydywistami. Kontrolą elektroniczną zostaną objęte tylko osoby skazane za drobne przestępstwa na karę do 6 miesięcy pozbawienia wolności lub osoby, którym zamieniono inną karę na karę więzienia.
nd, pap
Według informacji "PB", do startu przygotowują się wszystkie najważniejsze firmy informatyczne i ochroniarskie. Pierwsze dostarczą systemy, drugie zajmą się nadzorem.
Celem projektu jest przede wszystkim odciążenie polskich więzień. Dzięki systemowi skazani za drobne przestępstwa nie będą musieli odbywać kary z recydywistami. Kontrolą elektroniczną zostaną objęte tylko osoby skazane za drobne przestępstwa na karę do 6 miesięcy pozbawienia wolności lub osoby, którym zamieniono inną karę na karę więzienia.
nd, pap