Rynków nie uspokoił miniszczyt przywódców czterech krajów europejskich o najsilniejszych gospodarkach - Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch.
W sobotę w Paryżu cztery kraje UE wchodzące w skład grupy G8 zobowiązały się do wsparcia europejskich banków znajdujących się obecnie w tarapatach. Nie podjęto jednak decyzji, by stworzyć europejski fundusz gwarancyjny wysokości 300 mld euro na wzór amerykańskiego planu ratowania banków, tzw. planu Paulsona.
Notowanie światowych giełd spadły w poniedziałek do poziomu najniższego od trzech lat. Inwestorzy zainteresowani byli przede wszystkim obligacjami rządowymi, złotem i jenami. Prawdopodobnie obawiają się, że wysiłki polityków mogą nie wystarczyć, by powstrzymać kryzys.
Kraje Unii Europejskiej "podejmą wszystkie niezbędne środki, aby ustabilizować system finansowy" - zapowiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy w imieniu przywódców krajów Unii.
"Rządy wszystkich 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej są zjednoczone, solidarne i zdeterminowane, aby stawić czoło kryzysowi. Każdy z nich zastosuje wszystkie możliwe środki, by ustabilizować system finansowy" - powiedział Sarkozy.
Wśród metod walki z kryzysem francuski prezydent wymienił działania banków centralnych, pomoc indywidualnym bankom i podwyższenie gwarancji rządowych dla depozytów bankowych.
Sarkozy oświadczył, że europejskie rządy chcą chronić zarówno cały system finansowy, jak i pojedynczych posiadaczy rachunków bankowych. Podkreślał też konieczność ścisłej współpracy i koordynacji działań między członkami Unii.
Francuski prezydent ogłosił swoją deklarację w imieniu wszystkich krajów UE. O tym, że przywódcy UE pracują nad taką deklaracją, poinformował w poniedziałek włoski rząd. Ma ona uspokoić światowe rynki finansowe, których nie przekonał sobotni miniszczyt przywódców czterech krajów UE wchodzących w skład grupy G8.
Kraje te zobowiązały się wtedy do wsparcia europejskich banków, będących obecnie w tarapatach. Nie podjęto jednak decyzji, by stworzyć europejski fundusz gwarancyjny wysokości 300 mld euro na wzór amerykańskiego planu ratowania banków, tzw. planu Paulsona.
W poniedziałek indeksy europejskich giełd traciły na wartości. Paryski CAC spadł o 8 proc., a frankfurcki DAX o 7 proc.ND, PAP, keb