Brakuje miejsc w krakowskich hotelach

Brakuje miejsc w krakowskich hotelach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Hotel Sheraton 
W krakowskich hotelach położonych w centrum nie ma już wolnych pokoi. Osoby, które chcą uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych pary prezydenckiej, nocleg mogą jeszcze znaleźć w innych dzielnicach miasta.
Hotelarze podkreślają, że po wtorkowej informacji o tym, że pogrzeb pary prezydenckiej odbędzie się w Krakowie, odebrali mnóstwo telefonów w sprawie rezerwacji noclegów - zarówno od pojedynczych osób, jak i zorganizowanych grup. W jednym z położonych w centrum hoteli za nocleg ze śniadaniem trzeba zapłacić około 460 zł, w innym ceny zaczynają się od 950 zł. W obu nie ma jednak już wolnych pokoi.

Z kolei w trzygwiazdkowym hotelu w centrum w środę wolny był już tylko jeden pokój jednoosobowy za 350 zł. - Przyjmujemy rezerwacje według stawek, jakie mamy obecnie, chociaż niektóre hotele na ten weekend podniosły ceny - powiedział pracownik hotelu.

Wolne pokoje były jeszcze w jednym z trzygwiazdkowych hoteli na krakowskim Kazimierzu. Za nocleg w pokoju jednoosobowym ze śniadaniem trzeba tu zapłacić 270 zł, w dwuosobowym - 330 zł. Kilka wolnych pokoi miał również pięciogwiazdkowy hotel oddalony nieco od centrum. Pokój jednoosobowy kosztuje 450 zł, a dwuosobowy - 550 zł.

Nocleg na najbliższy weekend można było jeszcze znaleźć w jednym z hosteli w śródmieściu, gdzie za łóżko w sali 12-osobowej trzeba zapłacić 100 zł. - Telefony się nie urywają - przyznaje pracownik hotelu. Wolne miejsca miał też pensjonat przy krakowskich Błoniach. Wolnych pokoi nie ma już w dwugwiazdkowym hotelu studenckim oraz w schronisku młodzieżowym przy krakowskich Oleandrach, gdzie 280 miejsc od wtorku zapełniło się błyskawicznie. Ceny w schronisku zaczynają się tu od 20 zł w pokoju wieloosobowym do 34 zł w dwuosobowym.

PAP, arb