Według Boniego podwyżka VAT to tymczasowa "lekka korekta"

Według Boniego podwyżka VAT to tymczasowa "lekka korekta"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister w kancelarii premiera Michał Boni uważa, że planowana przez rząd podwyżka podatku VAT nie wpłynie na konkurencyjność gospodarki. Według niego nie będzie potrzeby dalszego podnoszenia stawek, ponieważ dług publiczny nie przekroczy 55 proc. PKB.
Minister Michał Boni powiedział, że nie sądzi, by "lekka korekta podatku VAT", która obciąża nas wszystkich o ten jeden procent w czasach kryzysu", w jakikolwiek sposób zachwiała procesami gospodarczymi. - Tym bardziej, że jest tymczasowa - dodał. Minister zauważył, że do dalszych podwyżek VAT-u mogłoby dojść wtedy, kiedy zaistniałoby zagrożenie, że relacja długu publicznego do PKB może przekroczyć próg 55 proc. Zaznaczył, że nie sądzi, by miało do tego dojść. - Stosowalibyśmy lekarstwo, które będzie o wiele bardziej bezpieczne niż przekroczenie tego progu 55 proc. - powiedział Boni.

VAT na książki - przez Unię

Odniósł się także do wprowadzenia nowej, 5-proc. stawki VAT na książki. - Proszę pamiętać, że jeśli chodzi o podwyżkę VAT-u na książki, to my dalej utrzymujemy preferencyjną stawkę. Skończył się okres derogacji, on trwał wiele lat, i Unia Europejska nie zgadza się już - szczególnie w warunkach kryzysowych - żebyśmy my mieli stawkę preferencyjną na poziomie 0 proc. - powiedział minister. Dodał, że w niektórych krajach Unii stawka ta wynosi kilkanaście procent, a w  niektórych przekracza nawet 20 proc.

W czwartek resort finansów opublikował na stronie internetowej projekt nowelizacji ustawy o VAT, przewidujący podwyżkę stawek tego podatku od 1 stycznia 2011 r. W efekcie nowelizacji od przyszłego roku w Polsce mają obowiązywać stawki VAT w wysokości 23 proc., 8 proc. i 5 proc. Zmiany mają dać budżetowi ok. 6,2 mld zł.

zew, PAP