Państwa G7 obiecują "mocną" reakcję na kryzys

Państwa G7 obiecują "mocną" reakcję na kryzys

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Ministrowie finansów oraz bankierzy centralni najbogatszych państw świata z grupy G7, obradujący w Marsylii, obiecali "mocną" i "skoordynowaną " reakcję na kryzys, nie skonkretyzowali jednak swojej strategii.
9 września, w ślad za giełdami europejskimi wstrząsanymi niepokojem o kryzys zadłużenia giełda na Wall Street zanotowała największe spadki od 3 tygodni. "Są już wyraźne oznaki spowolnienia światowego wzrostu" - przyznały kraje G7 po obradach. Uczestnicy rozmów nie planowali wydania wspólnego komunikatu, ale ostatecznie opublikowali "Uzgodniony zakres działań".

"Jesteśmy zdecydowani na mocną i skoordynowaną reakcję międzynarodową w celu odpowiedzi na te wyzwania" - zapewniło G7, nie precyzując jednak, jakie kroki zamierza podjąć. Kraje grupy obiecały niemniej "pracować" wraz z kolegami z grupy G20, skupiającej także gospodarki wschodzące, "w przywracaniu równowagi w sferze popytu i umacnianiu światowego wzrostu".

Dyrektor generalna Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde przed otwarciem szczytu G7 oznajmiła, że kraje rozwinięte powinny działać "natychmiast i z odwagą", by odbudować swoje gospodarki, ponieważ światowa gospodarka "przechodzi okres pełen niebezpieczeństw". Wzywając kraje rozwinięte, by działały w sposób skoordynowany, Lagarde oceniła, że "ścieżki wybrane do konsolidacji budżetowej mogą się różnić w zależności od kraju".

zew, PAP