Diabelskie sprawki w "Rokicie"

Diabelskie sprawki w "Rokicie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezesa Zakładu Chemicznego "Rokita" z Brzegu Dolnego Mirosława G. zatrzymała policja. Nie ujawniono żadnych szczegółów.
Mirosław G. pełni funkcję prezesa "Rokity" od kwietnia ubiegłego roku. Wcześniej pracował w jeleniogórskim zakładzie chemicznym "Jelchem".
Policja odmówiła wszelkich komentarzy do sprawy zatrzymania Mirosława G.
To już kolejna afera dotycząca Zakładu Chemicznego "Rokita". W  maju tego roku na trzy miesiące aresztowano Leszka Z. byłego dyrektora finansowego tej spółki skarbu państwa. Mężczyzna jest podejrzany o przyjęcie łapówki i działanie na szkodę Zakładu.
Prokuratura w Świdnicy zarzuciła Leszkowi Z., że w okresie od  października 1997 roku do lipca 1998 we Wrocławiu i Brzegu Dolnym jako osoba pełniąca funkcję publiczną przyjął od dwóch mężczyzn korzyść majątkową w wysokości 30 tysięcy złotych. Zrobił to w  zamian za przyjęcie oferty przetargowej firmy jednego z nich i  umowę sprzedaży dwóch ośrodków turystycznych.
W tej sprawie podejrzane są jeszcze dwie osoby. Robert L., którego firma kupiła ośrodki wypoczynkowe "Rokity" i Jerzy B., który pośredniczył w przekazaniu pieniędzy.
Zdaniem prokuratury Leszek Z. nadużył swoich uprawnień, przez co  naraził swoją firmę na szkodę w wysokości ponad 2 milionów złotych. Za tę sumę zakład sprzedał firmie Roberta L. dwa ośrodki wypoczynkowe w Pogorzelicy i Silnej Nowej w województwie lubuskim. Nierzetelny biznesmen wpłacił na konto firmy jedynie 200 tysięcy złotych.
les, pap