Łatwiej robić biznes w Rwandzie niż w Polsce

Łatwiej robić biznes w Rwandzie niż w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gratulujemy Rwandzie i politykom, którzy w latacch 1989-2011 stanowili polskie prawo (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Rwanda - tam powinni pojechać przedsiębiorcy, którzy chcą, by biznes prowadziło się łatwiej niż w Polsce. W najnowszym rankingu Banku Światowego "Doing Business 2012" Polska zajęła 62. miejsce wśród 183 krajów. Według obecnej metodologii jest to spadek o trzy pozycje. Według starego sposobu badania - awans z 70. pozycji - poinformował w czwartek BŚ.
W pierwszej trójce państw, w których najlepiej prowadzi się interesy znalazły się: Singapur, Hongkong oraz Nowa Zelandia. Polska wyprzedza Czechy (64. pozycja), Białoruś (69. pozycja) i Włochy (87. miejsce). Lepiej od Polski wypadają m.in. Estonia (24. miejsce), Słowenia (37. pozycja), Słowacja (48. pozycja), a nawet afrykańska Rwanda (45. pozycja).

Wśród kategorii branych pod uwagę przy sporządzaniu rankingu Polska dobrze wypadła w kategorii uzyskania kredytu. Zajęła ósmą pozycję wśród 183 krajów. Znacznie gorzej wygląda uzyskanie pozwoleń na budowę - 160. pozycja, oraz płacenie podatków - 128. miejsce.

Uwzględnili dwie ustawy

Jak powiedział starszy ekonomista Banku Światowego w Polsce Marcin Piątkowski, w okresie, który uwzględnia obecne badanie, czyli do 1 czerwca 2011 r. w Polsce wprowadzono dwie reformy, które miały pozytywny wpływ na naszą pozycję. - Jedna to elektronizacja dokumentów celnych w handlu zagranicznym. Druga, to reforma dotycząca postępowania upadłościowego, która zwiększyła ochronę wierzycieli i uprościła proces upadłościowy. To dwie reformy, które uwzględniliśmy w tegorocznej edycji "Doing Business" - powiedział Piątkowski. - W tym roku zostały wprowadzone jeszcze inne reformy, ale już po zamknięciu naszych ksiąg. Chodzi m.in. o reformy dotyczące zamiany zaświadczeń na oświadczenia, czy druga ustawa deregulacyjna - stwierdził ekonomista BŚ.

Fundamentalne reformy to nie w Polsce

Jego zdaniem, jest więc szansa, że dzięki tym reformom Polska może poprawić wynik w przyszłorocznym badaniu. - Trzeba jednak pamiętać, że to ruchomy ranking. My możemy się poprawiać (we wprowadzaniu reform - red.), ale jeśli inne kraje na świecie poprawiają się szybciej niż my, to i tak będziemy spadać w zestawieniu tym bardziej, że w Polsce od dawna nie przeprowadzano żadnych fundamentalnych reform, np. obniżki podatków - podkreślił Piątkowski.

Wśród rekomendacji, które przedstawił BŚ, a które poprawiłyby pozycję Polski w zestawieniu są m.in. rezygnacja z kapitału zakładowego przy zakładaniu spółek z o.o., większa elektronizacja, łatwiejsze uzyskiwanie pozwoleń na budowę, czy łatwiejsze płacenie podatków.

"Pozycja nie jest do końca adekwatna"

Dyrektor generalny w Ministerstwie Gospodarki Henryk Szymański powiedział, że wynik Polski mógłby być lepszy, ale w metodologii są pewne ograniczenia. - Trzeba więc mieć na uwadze, że pozycja Polski w raporcie nie jest do końca adekwatna - powiedział Szymański. Dodał, że przyjęta metodologia premiuje m.in. raje podatkowe.

Doing Business jest wskaźnikiem Banku Światowego, który obrazuje łatwość prowadzenia interesów w danym kraju. W obecnej edycji przeanalizowano 183 państwa. Pozycja każdego z nich opiera się o 10 kategorii, są to m.in.: łatwość założenia firmy, uzyskiwanie pozwoleń na budowę, uzyskanie kredytu, rejestracja własności, ochrona inwestorów, czy płacenie podatków.

zew, PAP