Rostowski: składka rentowa w górę od 2012 roku. Zmiany w podatkach i ulgach - rok później

Rostowski: składka rentowa w górę od 2012 roku. Zmiany w podatkach i ulgach - rok później

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Rostowski (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że zapowiedziane w exposé premiera zmiany w podatkach dochodowych i ulgach nastąpią w 2013 r., a podniesienie składki rentowej - już w 2012 r.
Wszystko o nowym rządzie Tuska - kliknij tutaj

- Zmiany w podatkach dochodowych i we wszystkich ulgach nastąpią od 2013 r. Od przyszłego roku w tym zakresie nie będzie żadnych zmian - zapewnił po exposé premiera minister finansów Jacek Rostowski. Rostowski dodał, że w 2012 r. będą za to wprowadzone oszczędności oraz wzrośnie do dawnego poziomu składka rentowa - premier Donald Tusk zapowiedział w exposé podniesienie jej o 2 pkt proc. po stronie pracodawcy. Minister Rostowski zaznaczył przy tym, że zmiana wysokości składki "niekoniecznie nastąpi od stycznia 2012 r."

Rostowski podkreślił, że zmiany wskazane przez premiera w bardzo znaczący sposób wzmocnią polską gospodarkę i polskie finanse publiczne. Dodał, że są to zmiany istotne, bo konieczne są działania wyprzedzające, "żeby Polska nie znalazła się w sytuacji niektórych innych krajów, które działają z opóźnieniem i muszą dużo bardziej rygorystycznie potem obniżać wydatki i podwyższać obciążenia dla obywateli". Szef resortu finansów podkreślał przy tym, że działania rządu, oprócz tego, że będą wyprzedzające, będą również spokojne i rozłożone w czasie.

Minister finansów zaznaczył, że - w jego ocenie - podwyższenie składki rentowej nie spowoduje wzrost bezrobocia. - Proszę pamiętać, że wracamy do poprzedniego poziomu składki rentowej płaconej przez przedsiębiorców, więc to nie jest żadna rewolucja. Będzie to utrzymane przez kadencję. Może być, że jeżeli sytuacja się wystarczająco poprawi, znajdziemy jakiś inny sposób, pod koniec kadencji, na lekkie zmniejszenie obciążeń pracodawców - zaznaczył. Rostowski zaznaczył, że exposé premiera przedstawia plan rządu na cztery lata, "a nawet w niektórych aspektach na kilka kadencji". Dodał, że zmiany wskazane przez premiera w bardzo znaczący sposób wzmocnią polską gospodarkę i polskie finanse publiczne. Podkreślił też, że zmiany te są istotne, bo konieczne są działania wyprzedzające, "żeby Polska nie znalazła się w sytuacji niektórych innych krajów, które działają z opóźnieniem i muszą dużo bardziej rygorystycznie potem obniżać wydatki i podwyższać obciążenia dla obywateli".

Wszystko o nowym rządzie Tuska - kliknij tutaj

PAP, arb