Kirgistan chce się integrować z Rosją. Gospodarczo

Kirgistan chce się integrować z Rosją. Gospodarczo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosja tworzy własną Unię, która ma być konkurencją dla UE
Wejście do Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej (EKG) i Unii Celnej utworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś - to dla zubożałego Kirgistanu konieczność - ocenił wicepremier Omurbek Babanow. 22 listopada umowę o utworzeniu EKG, ponadnarodowego organu, który będzie koordynować procesy integracyjne między Rosją, Białorusią i Kazachstanem, ratyfikowała Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu.

Babanow uznał, że przystąpienie do EKG pozwoliłoby uniknąć problemów finansowych i niepokojów społecznych w 5,5-milionowym kraju, który pozostając poza kierowaną przez Rosję wspólnotą, boleśnie odczuje wyższe ceny paliw. - Jeśli nie wejdziemy do unii celnej i kiedy wprowadzone zostaną cła na paliwa, możliwy jest wybuch społeczny" - oświadczył. "To dla naszego państwa konieczność - zaznaczył. - Nikt nie ciągnie nas siłą do unii celnej. To jest nasz wybór - dodał.

Gospodarka Kirgistanu w dużej mierze opiera się na dochodach kirgiskich gastarbeiterów, produkcji (we współpracy z Kanadą) jedynej w kraju kopalni złota i wsparciu międzynarodowym. W 2010 roku inflacja w Kirgistanie sięgnęła 19,2 procent - w tamtym okresie Kirgizi obalili prezydenta, a w wybuchu przemocy na tle etnicznym zginęło kilkuset ludzi.

Unia celna Rosji, Kazachstanu i Białorusi, funkcjonująca od 2010 roku, obejmuje rynek krajów zamieszkanych łącznie przez 168 mln ludzi. W lipcu tego roku zniesiono granice celne między państwami członkowskimi, a od 1 stycznia przyszłego roku ma zacząć funkcjonować Wspólna Przestrzeń Gospodarcza ze swobodnym przepływem towarów, usług, kapitałów i siły roboczej. Unia celna i Wspólna Przestrzeń Gospodarcza mogą stać się fundamentami Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, łączącej Rosję i jej byłe republiki.

Od wejścia w życie unii celnej surowsze stały się kontrole na granicy z Kazachstanem, co wielu kirgiskim handlowcom utrudnia reeksport chińskich towarów konsumpcyjnych. Wyższe ceny importowanych towarów, w tym paliwa z Rosji i artykułów żywnościowych, mogą doprowadzić do wybuchu społecznego w kraju, w którym PKB na jednego mieszkańca wynosi 843 dolary i jest mniejszy od jednej dziesiątej tej wartości w sąsiednim Kazachstanie. Obecnie Kirgistan importuje benzynę, paliwo lotnicze i inne przetworzone produkty z Rosji po stawkach preferencyjnych.

Babanow pełni obowiązki premiera kraju, ponieważ premier Ałmazbek Atamabajew wystartował w kampanii prezydenckiej i ją wygrał. Atambajew, który za tydzień, 1 grudnia, ma zostać zaprzysiężony na prezydenta, wzmacniał więzy Kirgistanu z Moskwą podczas składanych tam wizyt. Moskwie jest na rękę fakt, że w lipcu Atambajew nie przedłużył umowy z USA na korzystanie po 2014 roku z bazy lotniczej w Manas.

W zamyśle przywódców Rosji, Białorusi i Kazachstanu powołanie do życia EKG ma być pierwszym krokiem na drodze do utworzenia Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (EUG), kolejnej organizacji regionalnej na obszarze dawnego ZSRR. Zdaniem prezydentów Dmitrija Miedwiediewa, Alaksandra Łukaszenki i Nursułtana Nazarbajewa, struktura ta będzie porównywalna do Unii Europejskiej. Kraje chcą powołać Unię w 2015 roku. Do tego czasu zamierzają skodyfikować bazę prawną Unii Celnej i Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej. Kodyfikacja prawa w ramach tej drugiej struktury będzie jednym z głównych zadań EKG, która zajmie się też unifikacją polityki makroekonomicznej, przemysłowej, rolnej i migracyjnej.

PAP, arb