Dodatkowo realizowane przez rząd zacieśnienie polityki fiskalnej, zdaniem banku sugeruje, że inwestycje sektora prywatnego będą w mniejszym zakresie wypychane przez wydatki rządowe. Innym czynnikiem skłaniającym do optymizmu wobec Polski jest dokonana przez BofA ML korekta prognoz dla gospodarki Niemiec. Bank oczekuje obecnie średniorocznego wzrostu w Niemczech na poziomie 0,6 proc. w porównaniu z minus 0,5 proc. poprzednio. BofA ML zaznacza zarazem, że perspektywie dla konsumpcji gospodarstw domowych zaszkodzi pogorszenie na rynku pracy (spadek zatrudnienia) oraz osłabienie złotego. Za 2012 roku przewidują przyrost spożycia indywidualnego na 3,2 proc. w porównaniu z 4,5 proc. w 2011 roku.
Odporność polskiej gospodarki skłaniają BofA ML do zmiany prognozy dla stóp procentowych. Obecnie przewiduje on zwyżkę podstawowych stóp procentowych o 50 pb za 2012 rok. Pierwsza zwyżka nastąpi ich zdaniem w marcu. W pochlebnym tonie dla rządu BofA ML pisze też o polityce fiskalnej oraz o poprawie bilansu płatniczego. - Większość krótkookresowych kroków w polityce fiskalnej została wprowadzona w życie z wyjątkiem zmian dotyczących planów deficytu lokalnych samorządów. Ryzyko dalszego osłabienia OFE będących kluczowym mechanizmem wsparcia dla rynku obligacji i akcji, jak również ryzyko poprawek do progów ostrożnościowych (długu do PKB) znacznie się zmniejszyło - zaznaczono w komentarzu.
- Rząd dba o umocnienie jego wiarygodności w polityce fiskalnej, a dzięki ożywieniu gospodarki zapewniającemu prężne przychody, będzie mu łatwiej "stosować się do przyjętych reguł" - dodano. Stan bilansu płatniczego w ocenie analityków poprawia się, co będzie wsparciem dla umocnienia złotego w najbliższych miesiącach. Źródłem poprawy jest niższe ujemne saldo na rachunku błędów i pominięć oraz wyższe saldo na rachunku transferów. Jest to jednak również oznaką, że gospodarka zwalnia.
BofA ML przewiduje, że "w miarę, jak rząd będzie dostarczał nowych dowodów na to, że jego polityka fiskalna jest mądra, napływ inwestycji portfelowych do Polski znów przyspieszy". W jego ocenie banki zachodnie będą zmniejszały finansową dźwignię w Polsce wolniej niż w minionych miesiącach dzięki 3-letniemu programowi pobudzenia ich płynności realizowanemu przez EBC.
ja, PAP