Bez porozumienia eurogrupy Grecja może zbankrutować
Prasa niemiecka w lutym tłumaczyła, że środki zgromadzone na koncie, do którego Grecja nie miałaby dostępu, stanowiłyby gwarancję dla posiadaczy greckich obligacji państwowych, że odsetki od wykupionych papierów będą im regularnie wypłacane. Posiedzenie eurogrupy, które zaczyna się o godz. 15 w Brukseli, ma zasadnicze znaczenie, jak oceniają niemal wszyscy obserwatorzy, bo bez porozumienia ws. pakietu pomocowego Grecja może już w marcu zbankrutować. Pomoc jest niezbędna do sfinansowania wykupu greckich obligacji o wartości ok. 14,4 mld euro - ich termin wykupu to 20 marca.
Grecja spełniła warunki
- Grecja spełniła wszystkie warunki wymagane dla zatwierdzenia nowego programu - powiedział w Grecji minister finansów Grecji Ewangelos Wenizelos. Program obejmuje pożyczkę w wysokości 130 mld euro od eurolandu i Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz umorzenie części długu (100 mld euro) przez wierzycieli prywatnych. W ramach 130 mld euro 30 mld to gwarancje dla inwestorów zachęcające ich do wymiany obligacji greckich na papiery o niższej wartości.
3,3 mld euro oszczędności
W zamian za pomoc tzw. trojka, czyli Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i MFW zobowiązały Grecję do wprowadzenia oszczędności, a w ich ramach m.in. do likwidacji znacznej liczby miejsc pracy w sektorze publicznym i obniżki pensji minimalnej o 22 procent; (obecnie płaca ta wynosi, jak podała KE, 870 euro (formalnie 750 euro ale pobierane 14 razy w roku). W sumie plan oszczędnościowy, przyjęty przez parlament grecki w ubiegłym tygodniu, przewiduje oszczędności w wysokości 3,3 mld euro. Celem jest obniżenie długu publicznego Grecji do planowanych 120 proc. PKB do 2020 roku z obecnych ok. 160 proc. PKB.
ja, PAP