- Trzeba się przygotować, że instytucje europejskie będą zwracały większą uwagę na rzetelność w wydawaniu środków unijnych - podkreślił premier Donald Tusk, nawiązując do wstrzymania przez Komisję Europejską wypłaty 312 mln euro z programu Innowacyjna Gospodarka dla Polski.
- Trzeba się będzie przygotować - to pokazują też ostatnie zdarzenia - że instytucje europejskie, w tym Komisja Europejska, będą zwracały uwagę na taką solidność, rzetelność w wydawaniu tych środków - to po pierwsze. A po drugie, niewykluczone, że będą proponowały regulacje, które będą utrudniały państwom członkowskim wykorzystywanie tych środków - utrudniały w tym sensie, że na przykład te regulacje będą opisywały szczegółowo, jak i na co można je wydawać - podkreślił Tusk po spotkaniach z ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem i minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską.
Szef rządu zapewnił jednocześnie, że polski rząd nieustannie stara się poprzez negocjacje w ramach UE oraz codzienną praktykę "raczej ułatwiać pozyskiwanie środków, m.in. za sprawą ułatwień i uproszczeń systemu zaliczek". Przekonywał też, że Polska wykorzystuje środki europejskie "w bardzo dużym stopniu i w sposób absolutnie satysfakcjonujący".
PAP, arb
Czytaj więcej na Wprost.pl: