Greenpeace szturmuje kominy elektrowni w Turowie. "Węgiel to nie zielona energia"

Greenpeace szturmuje kominy elektrowni w Turowie. "Węgiel to nie zielona energia"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ekolodzy przekonują, że współspalanie drewna z węglem nie powinno być uznawane za ekologiczny sposób produkowania energii (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Na ponad 100-metrową chłodnię kominową Elektrowni Turów w Bogatyni weszło 12 aktywistów z: Polski, Niemiec, Austrii, Węgier i Słowacji, którzy zamierzają tam pozostać "tak długo jak się da". Ekolodzy chcą rozwinąć na kominie transparent: "węgiel + drewno to nie zielona energia". Greenpeace protestuje w ten sposób przeciwko „oszustwu, jakim jest dofinansowanie jako energii odnawialnej spalania drewna zmieszanego z węglem”.
Jacek Winiarski, rzecznik prasowy Greenpeace przekonuje, że  współspalanie drewna z węglem w konwencjonalnych elektrowniach takich jak m.in. Elektrownia Turów to „skandaliczny proceder", który nie ma nic wspólnego z energią odnawialną. Tymczasem według polskiego prawa metoda ta, zwana „współspalaniem biomasy", jest niesłusznie uznawana za ekologiczny sposób produkowania energii i w związku z tym wspierana finansowo w  ramach tzw. zielonych certyfikatów.

Z kolei Łukasz Witkowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Energetycznej przekonuje, że w Elektrowni Turów działają dwie instalacje do współspalania biomasy, dzięki czemu elektrownia zmniejszyła ilość emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla oraz uzyskuje certyfikaty pochodzenia energii elektrycznej z Odnawialnych Źródeł Energii. Witkowski dodał, że w elektrowni zastanawiano się nad wyłączeniem bloku, gdzie znajduje się chłodnia kominowa, na którą weszli aktywiści. - Ostatecznie jednak władze elektrowni uznały, że nie ma zagrożenia i elektrownia pracuje normalnie - wyjaśnił Witkowski.

Natomiast rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski powiedział, że teren, gdzie znajduje się chłodnia, został zabezpieczony przez policję, straż pożarną i pogotowie. - Z  Wrocławia jedzie negocjator, który będzie namawiać ekologów aby zeszli - dodał rzecznik.

Greenpeace apeluje do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka aby  wyłączyć współspalanie biomasy z węglem ze wsparcia, jakie otrzymuje energetyka odnawialna. Okazją do tego są trwające właśnie w  Ministerstwie Gospodarki prace nad projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii.

PAP, arb