Jak poinformował Przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek, w demonstracji planowany jest udział ok. dwóch tysięcy kolejarzy. - Trudno na razie powiedzieć, ilu pasażerów się do nas przyłączy, bo staramy się, żeby informacja o tej demonstracji dotarła też do pasażerów - powiedział związkowiec. Pytany o przyczyny zorganizowania protestu, Miętek wyjaśnił, że to cały rząd powinien wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo na kolei. - Wygląda na to, ze sam resort transportu sobie z tym nie poradzi - powiedział przewodniczący.
3 marca wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. W wyniku katastrofy zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych.
ja, PAP