Szef biura Sekretarza Generalnego ONZ ds. konferencji Nikhil Seth zapewniał, że zarówno nastrój towarzyszący rokowaniom delegacji rządowych jak i wola stron wskazują na chęć osiągnięcia porozumienia, jednak nadal pozostają nieuzgodnione punkty sporne.
Wciąż bez porozumienia
Seth oświadczył też, że po upłynięciu czasu przewidzianego na rokowania, 15 czerwca o godz. 22 (godz. 3 rano 16 czerwca czasu polskiego –red. ) organizatorzy konferencji poinformują, czy porozumienie udało się wynegocjować, czy też podjęte zostaną dalsze działania. Plan konferencji Rio+20 zakłada, że wszystkie rokowania skończą się 15 czerwca wieczorem, a w przypadku braku porozumienia do jego zawarcia będzie usiłowała doprowadzić Brazylia, jako gospodarz. Konferencja przewidziana jest 20-22 czerwca.
- W negocjacjach jest powolny, ale stały postęp. Bez ustanku naciskam na strony, by pamiętały o wielkim wyzwaniu, przed jakim stoją – oświadczył zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. ekonomicznych i społecznych Sha Zukang.
- Niemal całkowicie uzgodniony jest rozdział, dotyczący budowy potencjału zrównoważonego rozwoju, prawie gotowe jest porozumienie w zakresie handlu, natomiast brak porozumienia, co do transferu technologii dla budowy „zielonej” gospodarki – wyjaśnił Seth. Dodał, że właśnie transferowi „zielonych” technologii z krajów bardziej rozwiniętych do biednych będzie poświęcone jeszcze jedno spotkanie negocjatorów.
Dyskusje toczą się np. wokół organizacji sposobu finansowania tego transferu – powiedział też Seth, wyjaśniając, że idea propozycji porozumienia, jaką przedstawiono na konferencji przewiduje użycie wszystkich dostępnych źródeł finansowania. Chodzi o finansowanie tych działań przez rządy, prywatny biznes, organizacje – wyjaśnił. - Mamy nadzieję, że wszystkie te sposoby zostaną zawarte w porozumieniu – zaznaczył dyrektor.
Zmienią gospodarki krajów na "zielone"?
Konferencja Rio+20 w założeniu ma przyjąć dokument o charakterze politycznym – dobrowolne zobowiązanie się państw członkowskich do wprowadzania określonych rozwiązań na rzecz zrównoważonego rozwoju, m.in. dążenia do zmiany gospodarki na „zieloną” – lepiej gospodarującą surowcami i bardziej przyjazną środowisku. Sam zrównoważony rozwój rozumie się jako proces oparty na trzech ściśle powiązanych filarach: rozwoju gospodarczym i poprawie standardów życia przy jednoczesnym poszanowaniu środowiska naturalnego.
Zgodnie z harmonogramem konferencji, porozumienie miałoby być gotowe w piątek, przez trzy kolejne dni miałoby być konsultowane z przedstawicielami m.in. biznesu i przyjęte w przyszłym tygodniu przez szefów i przedstawicieli rządów państw członkowskich ONZ. Wiadomo, że różne aspekty transferu technologii wzbudzają sprzeciw grupy krajów wysoko rozwiniętych i występującej oddzielnie Unii Europejskiej.
ja, PAP