Rząd przyznaje: polska gospodarka zwolniła. Tak już zostanie

Rząd przyznaje: polska gospodarka zwolniła. Tak już zostanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister finansów Jacek Rostowski (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Jest bardzo prawdopodobne, że w pierwszym kwartale 2012 r. polska gospodarka weszła na ścieżkę słabszego wzrostu, który utrzyma się przez kilka kwartałów - poinformował resort finansów.

"Gospodarka polska – mimo stagnacji na głównych rynkach eksportowych – wciąż znajduje się na ścieżce wzrostu. Wyniki za I kwartał wskazują jednak, że tempo wzrostu spowolniło, choć patrząc przez pryzmat samego PKB, jego skala jest stosunkowo umiarkowana" - napisano w "Informacji kwartalnej o sytuacji makroekonomicznej i stanie finansów publicznych. Lipiec 2012 r.".

Resort kierowany przez Jacka Rostowskiego (PO) wskazał w dokumencie, że PKB w I kw. 2012 r. zwiększył się o 0,8 proc. (licząc kwartał do kwartału), wobec średniego tempa 1 proc. w ubiegłym roku. "Z kolei roczne tempo wzrostu, co jest ujęciem śledzonym z uwagą przez opinię publiczną, wyniosło 3,5 proc. Polska pozostaje wciąż jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w UE" - zaznaczono.

Gospodarka zwalnia

Według resortu finansów o spowolnieniu świadczą także inne zmienne makroekonomiczne, m.in.: niski poziom dynamiki konsumpcji indywidualnej, a także usług rynkowych, utrzymujący się od blisko roku słaby wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej, lekka tendencja wzrostowa liczby bezrobotnych i stopy bezrobocia, niższe tempo wzrostu przychodów z działalności przedsiębiorstw.

"W tym kontekście jest bardzo prawdopodobne, że w I kw. 2012 r. polska gospodarka weszła na ścieżkę słabszego wzrostu, na której pozostanie przez kilka najbliższych kwartałów, o ile nie nastąpi wyraźna poprawa sytuacji w otoczeniu zewnętrznym" - napisano w raporcie.

"Polska gospodarka zaczyna odczuwać pogorszenie"

Zdaniem Ministerstwa Finansów realizacja takiego scenariusza nie stanowi jednak zaskoczenia. Wskazano, że od II kwartału 2011 r. widoczne jest bowiem wyraźne spowolnienie dynamiki aktywności na polskich rynkach eksportowych, poza tym w ubiegłym roku rozpoczęto konsolidację fiskalną nakierowaną na redukcję nadmiernego deficytu.

"Wyniki I kw. są sygnałem, że polska gospodarka nie jest odizolowana od zmian zachodzących w otoczeniu zewnętrznym i mimo wciąż wysokiej odporności zaczyna odczuwać pogorszenie koniunktury na rynkach eksportowych (...). Z kolei wzrost restrykcyjności polityki fiskalnej w głównej mierze znajduje odzwierciedlenie w spadku spożycia publicznego" - wyjaśniono.

zew, PAP