Zdarzenia gospodarcze w sierpniu, które omówią komisarze, są zdominowane przez Hiszpanię i Grecję. Madryt poza przygotowaniami do wsparcia swoich banków zmaga się z rosnącymi kosztami zadłużenia i coraz głośniej mówi się o oddzielnej pomocy dla Hiszpanii, która polegałaby na wykupie jej obligacji przez fundusz ratunkowy strefy euro (EFSF) oraz Europejski Bank Centralny (EBC). Koszty takiej pomocy szacuje się nawet na 300 mld euro.
Quo vadis, Grecjo?
Drugim głównym bohaterem sierpnia jest premier Grecji Antonis Samaras, który chce uzyskać od pożyczkodawców (strefa euro i MFW) dodatkowe dwa lata na obniżenie deficytu budżetowego. Obecny program reform, które są warunkiem pomocy, zakłada, że Ateny obniżą deficyt z 9,3 proc. PKB w ubiegłym roku do 3 proc. PKB do końca 2014 roku. Samaras argumentuje, że jego kraj potrzebuje teraz szansy na wzrost i "czasu na złapanie oddechu" i chciał do tego przekonać kanclerz Niemiec Angelę Merkel oraz prezydenta Francji Francois Hollande'a, z którymi spotkał się w piątek i sobotę.
Ponadto w czasie posiedzenia KE komisarz ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier ma przedstawić pomysły na wspólny nadzór bankowy w UE. Formalną propozycję w tej sprawie KE ma przyjąć 11 września.
Szczegóły wspólnego nadzoru
O stworzeniu, głównie w strefie euro, wspólnego nadzoru bankowego zdecydowali liderzy UE na czerwcowym szczycie. Wspólny nadzór ma wzmocnić kontrolę nad bankami i umożliwić bezpośrednie dofinansowywanie banków przez fundusz ratunkowy strefy euro, by nie obciążać krajowych statystyk długu. Funkcję takiego nadzoru ma pełnić EBC, ale trzeba ustalić wiele szczegółów, m.in., jaki będzie podział kompetencji między EBC a Europejskim Urzędem Nadzoru Bankowego (EBA) oraz między EBC a krajowymi nadzorami bankowymi. Takie szczegóły będzie zapewne zawierać propozycja KE.
Drugi temat nr 1
We wrześniu drugim tematem "numer jeden" będzie wieloletni budżet UE na lata 2014-2020; prezydencja cypryjska chce zamknąć negocjacje do końca roku, a wstępne polityczne porozumienie uzyskać już na październikowym szczycie UE, choć bardziej prawdopodobny jest dodatkowy szczyt w listopadzie.
Po wakacyjnej przerwie pierwszym kluczowym dla negocjacji budżetowych spotkaniem będzie nieformalne posiedzenie ministrów ds. europejskich 30 sierpnia w Nikozji, w którym wezmą udział negocjatorzy Parlamentu Europejskiego. W połowie września mają w końcu pojawić się propozycje liczbowe.
Zapowiadają się twarde negocjacje, bo w związku z kryzysem płatnicy netto chcą zmniejszyć w stosunku do propozycji KE z czerwca ub.r. (988 mld euro) budżet o ok. 100 mld euro, a kraje korzystające z funduszy, jak Polska, argumentują, że w czasie kryzysu potrzebne są inwestycje, a ich źródłem jest właśnie budżet UE.
Debata nad stanem UE
Ważnym wydarzeniem we wrześniu może też być, ze względu na trwający kryzys, wystąpienie przewodniczącego KE Jose Barroso oraz debata w PE nad stanem UE. Przemówienie i debata odbędą się 12 września podczas sesji plenarnej w Strasburgu.
zew, PAP