Cimoszewicz o Funduszu Kościelnym: nie chodzi o mercedesy dla biskupów

Cimoszewicz o Funduszu Kościelnym: nie chodzi o mercedesy dla biskupów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Cimoszewicz nie rozumie awantury o Fundusz Kościelny (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
- Nie chodzi o fundowanie biskupom mercedesów z pieniędzy publicznych, tylko o środki na świadczenia emerytalne, na remont kościołów, na tego typu rzeczy - mówi o Funduszu Kościelnym Włodzimierz Cimoszewicz. Były premier na antenie Radia Zet przyznaje, że "nie do końca rozumie powód awantury" o Fundusz.
Według Cimoszewicza rząd, który chce zastąpić Fundusz Kościelny dobrowolnym odpisem od podatku w wysokości 0,3 proc., może "sprawić więcej kłopotów niż pożytku". - Kościół prawosławny, który jest tutaj w cieniu jest pełen obaw, dlatego że zaproponowany przez rząd mechanizm w przypadku Kościoła prawosławnego jest problemem. To są te tereny Podlasia, głównie wiejskie, gdzie rolnicy nie płacą podatku dochodowego więc nie będą więc mogli robić żadnego odpisu. Z perspektywy tamtego Kościoła to jest problem – podkreśla Cimoszewicz.

Radio Zet, arb