Kierownictwo szkodników

Kierownictwo szkodników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Członek rady nadzorczej Ponaru Piotr G., podejrzany o wyłudzenie ponad 3 mln zł został aresztowany na trzy miesiące. Jest trzecią osobą z kierownictwa spółki oskarżoną o działanie na jej szkodę.
Na początku stycznia prokuratura postawiła Piotrowi G. zarzut wyłudzenia kredytu na szkodę banku i Ponaru, który ten kredyt poręczył.

Jak ustaliła prokuratura, Piotr G. wprowadził bank w błąd co do  zamiaru spłaty i przeznaczenia kredytu. Oszukał także Ponar, bowiem kredyt poręczyli mu członkowie zarządu spółki. Zabezpieczeniem były zablokowane obligacje i bony Skarbu Państwa własności Ponaru wartości ponad 3 mln 200 tys. zł.

Kiedy kredyt nie został spłacony, bank postawił go w stan natychmiastowej wymagalności, rozpoczynając windykację zabezpieczeń.

Podejrzaną w tej sprawie jest również żona Piotra G., Agnieszka.

Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie Piotra G. na trzy miesiące, kierując się obawą matactwa i wysokim zagrożeniem karą, jednak sąd nie zastosował wobec niego aresztu. Dopiero na skutek zażalenia prokuratury na tę decyzję areszt został zastosowany.

Piotr G. jest trzecią osobą z kierownictwa giełdowej spółki Ponar Wadowice podejrzaną o popełnienie przestępstwa na szkodę spółki. W  areszcie znajdują się już dwaj członkowie zarządu Dariusz Z. i  Artur K.

Prokurator zarzucił prezesowi Dariuszowi Z. i członkowi zarządu spółki Arturowi K., że 1 października zeszłego roku, wskutek nadużycia uprawnień i z chęci osiągnięcia korzyści majątkowej, wyrządzili szkodę w mieniu spółki w kwocie 700 tys. zł.

Zdaniem prokuratury, przestępstwo polegało na wyprowadzeniu kwoty 700 tys. zł z rachunku bankowego spółki i wpłaceniu jej na  indywidualny rachunek inwestycyjny jednego z nich.

Podejrzani członkowie zarządu podczas przesłuchania w  prokuraturze potwierdzili fakt wyprowadzenia pieniędzy, ale  określili go jako "element ich strategii naprawczej spółki". W  październiku zeszłego roku zostali aresztowani na trzy miesiące.

Od stycznia tego roku śledztwo w tej sprawie przejął Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Powodem przejęcia śledztwa był fakt, że gromadzony materiał dowodowy wskazywał na wielowątkowy i skomplikowany charakter sprawy oraz znacznie wyższy rozmiar szkody.

Fabryka Elementów Hydrauliki "Ponar Wadowice" SA produkuje hydraulikę siłową. Zatrudnia ponad 400 osób. 2001 rok spółka zakończyła stratą w wysokości 62 tysięcy złotych. Akcje spółki są notowane na rynku równoległym warszawskiej giełdy.

sg, pap