Klienci Alior Banku oburzeni. "Szczęka opada..."

Klienci Alior Banku oburzeni. "Szczęka opada..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Oddział Alior Banku w Lublinie, fot. PIOTR TWARDYSKO / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Choć Alior Bank tryska nowoczesnością, wymaga od swoich klientów, by osobiście anonsowali w oddziale banku chęć wypłacenia większej kwoty z własnego konta walutowego - i to z dwudniowym wyprzedzeniem. Klienci są oburzeni - pisze "Gazeta Wyborcza".
Pan Mariusz pracuje za granicą, w Alior Banku ma swoje konto walutowe. W najbliższym czasie zamierza odwiedzić Polskę. "Mam potrzebę wypłaty większej ilości obcej waluty. W dobie elektronicznego pieniądza rozumiem potrzebę wcześniejszego awizowania wypłaty większych kwot. Okazuje się, że w Alior Banku brakuje możliwości zrobienia tego poprzez bankowość elektroniczną. Ale gdy na infolinii (po autentykacji) powiedziano mi, że jedyna możliwość awizowania wypłaty (w Aliorze nazywają to notyfikowaniem) to wizyta osobista w oddziale co najmniej dwa dni wcześniej - i to w tym samym oddziale, w którym chce się dokonać wypłaty, nie w obojętnie jakim! - to szczęka mi opadła" - pisze cytowany przez "Gazetę Wyborczą" pan Mariusz.
Jego informacje potwierdza rzecznik Alior Banku Julian Krzyżanowski. - Rzeczywiście, obecnie w Alior Banku nie ma możliwości notyfikacji wypłaty większej kwoty gotówki za pośrednictwem systemu transakcyjnego lub infolinii. Standardowo takie zgłoszenia przyjmowane są w oddziale banku - minimum dwa dni robocze przed planowaną wypłatą. W sytuacji jednak, gdy klient nie ma możliwości osobistej wizyty w oddziale banku, proponujemy kontakt z opiekunem rachunku. Opiekun rachunku w porozumieniu z odpowiednią jednostką banku ma możliwość złożenia notyfikacji wypłaty gotówki w imieniu klienta w niestandardowy sposób - mówi "Gazecie Wyborczej" rzecznik banku.
sjk, "Gazeta Wyborcza"