Rosja utylizuje zatrzymaną na granicy żywność

Rosja utylizuje zatrzymaną na granicy żywność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosja utylizuje zatrzymaną na granicy żywność (fot. fotolia/ Konrad_elx)
W piątek rosyjski minister rolnictwa Aleksandr Tkaczow wystąpił z propozycją niszczenia zatrzymanej na granicy żywności. Od razu zniszczono 28 ton jabłek i pomidorów z Polski. Później agencja rolnicza zleciła zniszczenie siedmiu ton nielegalnego sera.
Moskwa wprowadziła w sierpniu 2014 roku zakaz importu żywności z Państw UE oraz z USA, Kanady, Australii i Norwegii. Była to odpowiedź na sankcje, które nałożyły te państwa na Rosję w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie.

Od 6 sierpnia w Rosji obowiązuje dekret prezydenta Władimira Putina, według którego, zatrzymana na granicy żywność objęta embargiem ma być niszczona.

W piątek minister rolnictwa Aleksandr Tkaczow zaproponował, aby niszczono zatrzymaną na granicy żywność. Tym sposobem z różnych miast napływają doniesienia o utylizacji zatrzymanej żywności.

W Smoleńsku rozpoczęto proces utylizacji 55 ton nektarynek, brzoskwiń i pomidorów. Z kolei w Biełgorodzie zniszczono 9 ton żółtego sera. W Petersburgu natomiast niszczona jest partia nielegalnego mięsa.

Reuters