"Wprowadzenie stanu klęski? Lepsze rekompensaty dla rolników"

"Wprowadzenie stanu klęski? Lepsze rekompensaty dla rolników"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Piechociński (fot. TEDI/NEWSPIX.PL / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Minister gospodarki Janusz Piechociński stwierdził, że tegoroczne susze są stanem klęski żywiołowej. -  Jednak uruchomienie procedury stanu klęski żywiołowej może np. opóźnić termin wyborów parlamentarnych - powiedział w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info.
Minister został zapytany o to, dlaczego PSL nie chce wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Takie rozwiązanie pomogłoby rolnikom, którzy z powodu suszy mają największe problemy. Piechociński przyznał, że w kraju "mamy stan klęski", ale wprowadzenie go oficjalnie, mogłoby być impulsem do tego, by inne ugrupowania polityczne wykorzystały to do "kolejnej walki" i opóźniłoby to wybory.

Wicepremier podał za to inne remedium na problemy rolnictwa. Zamiast wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, chce wypłacić im rekompensaty za poniesione straty. - To problem nie tylko w budżetach rolniczych, ale także problem surowca dla polskiego przemysłu. Będziemy się starali doprowadzić do tego, aby samorządy mogły na wnioski rolników np. umarzać czy rozkładać ostatnią ratę podatku dochodowego rolników - powiedział.

Piechociński po raz kolejny stwierdził też, że jest w stanie "dogadać" ze sobą PO, PiS i PSL, by wspólnie stworzyły koalicję po wyborach parlamentarnych. - Myślę, że z tej oferty może skorzystać także nowy prezydent. Ja chcę, żeby się udało prezydentowi Dudzie, ale nie tylko niemu, ale także żeby Polsce i Polakom się udawało - tłumaczył.

TVP Info
Ankieta: Obietnice wyborcze