Rząd utrzyma akcyzę na benzynę na obniżonym poziomie - poinformował minister finansów Stanisław Kluza w TVP1. W radiu PiN wiceminister finansów Jarosław Neneman ujawnił, że powrót do wyższej stawki akcyzy nastąpi od 1 stycznia 2007 r.
"W tym momencie powinniśmy podwyższyć akcyzę, ale nie planujemy jej podwyższyć. W tym momencie Polska ma obniżoną akcyzę i kontynuujemy stan z obniżoną akcyzą (...) Mimo napiętości budżetu akceptujemy niepodwyższanie akcyzy, tzn. niepowracanie do wyższej, która miała miejsce jeszcze rok temu, mimo że takie możliwości mamy. Akcyza w Polsce należy do najniższych, jeśli chodzi o paliwa" - powiedział Kluza w TVP1.
Kilkanaście minut później w Radiu PiN wiceminister finansów Jarosław Neneman poinformował, że powrót do wyższej akcyzy nastąpi od początku 2007 roku. "Zgodnie z zapowiedziami ta 25 gr obniżka, którą Marek Belka dokonał rok temu, miała zniknąć szybko. Ona nie znikła w tym roku, natomiast zniknie w przyszłym roku (od 1 stycznia)" - powiedział Neneman.
Znacznie później wiceminister dodał, że resort nie upiera się przy podwyżce - o ile Sejm w trakcie prac nad budżetem znajdzie środki, które mogłyby zrekompensować ewentualny ubytek dochodów powstały po rezygnacji z wyższej akcyzy. Oswiadczył też, że resort nie pracuje nad scenariuszem pozyskania dodatkowych dochodów budżetowych, które mogłyby zastąpić wpływy z wyższej akcyzy.
Powrót do wyższej stawki akcyzy na paliwa ma przynieść 1,4 mld zł w skali roku.
We wrześniu 2005 r. obniżono akcyzę o 25 groszy na litrze. Przed obniżką stawka akcyzy na benzynę wynosiła 1,57 zł za litr. Pod koniec kwietnia tego roku były premier Kazimierz Marcinkiewicz obiecał, że w 2006 roku nie będzie podwyżki akcyzy na benzynę.
pap, em
Kilkanaście minut później w Radiu PiN wiceminister finansów Jarosław Neneman poinformował, że powrót do wyższej akcyzy nastąpi od początku 2007 roku. "Zgodnie z zapowiedziami ta 25 gr obniżka, którą Marek Belka dokonał rok temu, miała zniknąć szybko. Ona nie znikła w tym roku, natomiast zniknie w przyszłym roku (od 1 stycznia)" - powiedział Neneman.
Znacznie później wiceminister dodał, że resort nie upiera się przy podwyżce - o ile Sejm w trakcie prac nad budżetem znajdzie środki, które mogłyby zrekompensować ewentualny ubytek dochodów powstały po rezygnacji z wyższej akcyzy. Oswiadczył też, że resort nie pracuje nad scenariuszem pozyskania dodatkowych dochodów budżetowych, które mogłyby zastąpić wpływy z wyższej akcyzy.
Powrót do wyższej stawki akcyzy na paliwa ma przynieść 1,4 mld zł w skali roku.
We wrześniu 2005 r. obniżono akcyzę o 25 groszy na litrze. Przed obniżką stawka akcyzy na benzynę wynosiła 1,57 zł za litr. Pod koniec kwietnia tego roku były premier Kazimierz Marcinkiewicz obiecał, że w 2006 roku nie będzie podwyżki akcyzy na benzynę.
pap, em