Kandydatura Jana Sulmickiego na prezesa NBP nie była suflowana - powiedział prezydent Lech Kaczyński. "Były różnego rodzaju kandydatury suflowane - tej nikt mi nie suflował" - zaznaczył.
We wtorek L.Kaczyński przesłał do Sejmu wniosek o powołanie Sulmickiego na stanowisko prezesa NBP.
Prezydent powiedział, że przed przedstawieniem kandydatury Sulmickiego "czytał w prasie, że jakaś osoba jest bardzo poważnym kandydatem". Jak powiedział, Sulmicki to kandydat "spoza tego grona osób, za którym stały różnego rodzaju lobby".
"Życiorys profesora odpowiada znakomicie życiorysowi prezesa banku" - ocenił prezydent. Jak powiedział, Sulmicki "spełnia wszystkie warunki". "Nie znalazłem osoby, która lepiej odpowiadałaby wszystkim kryteriom" - powiedział.
pap, ss
Prezydent powiedział, że przed przedstawieniem kandydatury Sulmickiego "czytał w prasie, że jakaś osoba jest bardzo poważnym kandydatem". Jak powiedział, Sulmicki to kandydat "spoza tego grona osób, za którym stały różnego rodzaju lobby".
"Życiorys profesora odpowiada znakomicie życiorysowi prezesa banku" - ocenił prezydent. Jak powiedział, Sulmicki "spełnia wszystkie warunki". "Nie znalazłem osoby, która lepiej odpowiadałaby wszystkim kryteriom" - powiedział.
pap, ss