W trakcie 39. Konferencji Energetycznej EuroPOWER & 9. OZE POWER rozmawiano m.in. o wymaganiach nowoczesnych systemów dystrybucyjnych. Eksperci zwracali uwagę na specyfikę terenów wielkomiejskich i kwestie, z którymi sieci będą się musiały zmierzyć w najbliższym czasie.
Rozwój sieci jednym z priorytetów energetyki krajowej
Na transformację sektora energii składają się liczne wielowymiarowe działania, które mają kluczowy wpływ na przyszłość Polski i jej miejsce w nowoczesnej Europie. Szczególne znaczenie dla dokonujących się przemian będą mieć w najbliższej przyszłości efektywne, inteligentne i elastyczne sieci dystrybucyjne. Inwestycje w ten obszar z pewnością pomogą zagwarantować odbiorcom stabilne i nieprzerwane dostawy energii. Wesprą także przystosowanie sieci do pracy dwukierunkowej. Zapewnią również źródłom wytwarzania efektywne funkcjonowanie – szczególnie w świetle coraz popularniejszych rozwiązań OZE i energetyki rozproszonej.
Doświadczeniem w tym obszarze podzielił się Stoen Operator podczas trwającej w dniach 18-19 kwietnia 39. Konferencji Energetycznej EuroPOWER & 9. OZE POWER. Spółka jako jedyny operator systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce prowadzi działalność wyłącznie na terenie miejskim i dostarcza energię elektryczną do ponad 1,1 mln odbiorców w stolicy. W związku z rosnącymi potrzebami klientów Stoen Operator od wielu lat modernizuje swoją infrastrukturę sieciową, a na 2024 rok zaplanował budżet inwestycyjny na rekordowym poziomie około 650 milionów zł.
– Specyfika naszej działalności ma duże znaczenie w perspektywie inwestycji i realizacji założeń Karty Efektywnej Transformacji (KET). Gdy mamy do czynienia z obszarem silnie zurbanizowanym, ze skupioną infrastrukturą i często skomplikowanymi kwestiami praw do terenów, mierzymy się z różnymi wyzwaniami. Skutkują one indywidualnym sposobem wypełniania celów stawianych przez ten ważny strategicznie dokument – zauważył podczas konferencji Leszek Bitner, dyrektor Pionu Zarządzania Majątkiem Sieciowym w Stoen Operator.
OZE potrzebuje elastycznego systemu
Potrzeba ciągłej modernizacji i rozwoju sieci wynika też z rosnącej liczby rozproszonych źródeł energii odnawialnej. Przykładem są doświadczenia warszawskiego OSD. W ubiegłym roku, mimo nieznacznego spadku dynamiki przyłączeń w skali kraju, na terenie aglomeracji warszawskiej o 13 proc. w stosunku do 2022 roku wzrosła liczba mikroinstalacji fotowoltaicznych. Rozwija się także sieć magazynów energii. To ważny trend w kontekście zwiększania elastyczności sieci.
Podczas debaty w trakcie konferencji uczestnicy poruszyli także istotny wątek gotowości infrastruktury na rozwój obszaru elektromobilności.
– Panuje powszechna opinia, że brak wystarczającej dostępności mocy do ładowania „elektryków” na parkingach, w biurach i w domach stanowi obecnie jedną z największych barier rozwoju eMobility. Jednak problem jest o wiele bardziej złożony. Z jednej strony odbiorca oczekuje stałej dostępności maksymalnej mocy sieci, pomimo że w pełni jej nie wykorzystuje. Z drugiej, Operator Systemu Dystrybucyjnego (OSD) jest zobowiązany taką moc zabezpieczyć. Zatem już na etapie planowania sieci musimy oszacować potrzebną dla danej lokalizacji moc. W tym celu estymujemy liczbę potencjalnych odbiorców czy analizujemy, jak dane części miasta będą się rozwijać. Co szczególnie ważne współpracujemy przy tego typu analizach z miastem stołecznym Warszawą – zauważył Leszek Bitner.
Równomierność regulacji popytu i podaży energii elektrycznej może w przyszłości pozwolić na zabezpieczenie jej stałych dostaw. Efektywnemu bilansowaniu sieci mogą pomóc odpowiednie systemy zarządzania mocą i sterowanie poborem energii ładowania elektryków.
Czytaj też:
Chińskie MG przejmuje jednego z najważniejszych projektantów aut. Bugatti Veyron to jego dziełoCzytaj też:
Dla tych firm przełom ma nastąpić w czerwcu. Oto 7 gigantów